Zatrucie pokarmowe wywołuje charakterystyczne objawy. U chorych pojawiają się nudności, biegunka, bóle brzucha. Może wystąpić również gorączka, osłabienie, zmęczenie, bóle głowy, mięśni, a także odwodnienie. Zatrucie pokarmowe trwa zazwyczaj kilka dni i szybko ustępuje, ale w przypadku, gdy objawy nie ustępują, należy jak najszybciej zgłosić się do lekarza. W zależności od tego, co było przyczyną zatrucia, konsekwencje zdrowotne mogą być fatalne.
Ekspert, który zajmuje się zdrowiem jelit, postanowił podzielić się z internautami wskazówkami dotyczącymi tego, jakich produktów unikać, aby zminimalizować ryzyko zatrucia pokarmowego. Mr Gut Health w filmiku umieszczonym na TikToku ostrzega m.in. przed poinfekcyjnym zespołem jelita drażliwego i radzi, by zrezygnować ze spożywania niektórych produktów dostępnych w wielu supermarketach. Chodzi np. o burgery wołowe. Mr Gut Health uważa, że produkt ten może zawierać wiele bakterii powodujących zatrucia.
Na zakazanej liście znalazły się również ostrygi. Według eksperta od jelit są one niczym filtr, który pochłania wszystko, co może znajdować się w wodzie – w tym również bakterie. Unikać powinniśmy też marketowego sushi. Mr Gut Health podkreśla, że chociaż ryby potrzebne do przygotowania tego japońskiego przysmaku są wcześniej mrożone, to po przygotowaniu dania bakterie ponownie stanowią zagrożenie dla naszego zdrowia.
Ostatnim, czwartym zakazanym produktem na liście eksperta, są paczkowane sałaty. Mr Gut Health przytacza dane Centers for Disease Control and Prevention, CDC – agencji rządu federalnego Stanów Zjednoczonych wchodzącej w skład Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej. Według CDC 22 proc. wszystkich rozpoznanych zatruć w ciągu ostatnich 10 lat było związanych właśnie ze spożyciem paczkowanych sałat.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.