Gradówka jest zgrubieniem powieki pojawiające się na skutek przewlekłego stanu zapalnego gruczołu, które natłuszcza brzegi powieki. Tę dolegliwość może powodować gronkowiec lub inna bakteria. U osób dotkniętych schorzeniem na górnej lub dolnej powiece pojawia się bezbolesny biały guzek, podobny do jęczmienia. Temu objawowi nierzadko towarzyszy obrzęk oka i zaczerwienienie. Po kilku dniach opuchlizna i zaczerwienienie znikają, za to guzek powoli się rozwija.
Symptomów gradówki nie wolno lekceważyć. Nieleczenie choroby może powodować ucisk gradówki na rogówkę, co niekiedy prowadzi do astygmatyzmu albo innych wad wzroku. Jeżeli tego rodzaju zmiany mają tendencję do nawrotów, może to oznaczać rozwój nowotworowych komórek łojowych w naszym organizmie.
Czytaj też: Mało znany produkt. Włącz do diety
W wielu przypadkach objawy gradówki przechodzą samoistnie. Stosując maść z antybiotykiem lub miejscowe krople do oczu, jesteśmy w stanie na początkowym etapie rozwoju choroby, poradzić sobie z infekcją. Jeżeli jednak dolegliwość utrzymuje się przez dłuższy czas, pojawia się ból w okolicach narządu wzroku i zaburzenia ostrości widzenia, to niezwłocznie należy udać się do specjalisty.
*Może zdarzyć, że zmiany nie znikają po kilku miesiącach, a wręcz przeciwnie *– powiększają się. Wówczas gradówkę leczy się za pomocą kortykosteroidów, które występują najczęściej w postaci kropli. W niektórych przypadkach chorobę leczy się chirurgicznie. Jednak zabieg wycięcia gradówki to ostateczność i wykonuje się go tylko u 5 proc. pacjentów.
Czytaj też: To groźny niedobór. Objawy pojawiają się nocą
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.