Nawet jeśli zdecydowaliśmy się ograniczyć jedzenie słodyczy, nie dodajemy cukru do kawy czy herbaty, to i tak jesteśmy skazani na jego obecność w naszym codziennym menu.
Cukier jest dodawany nie tylko do typowych słodkich przekąsek, ale też do wielu innych artykułów spożywczych, takich jak ketchup, wędliny, wyroby garmażeryjne, zupki w proszku, napoje gazowane, soki czy gotowe sosy. Ten słodki składnik nie ma żadnych wartości odżywczych. Jego głównym zadaniem jest dodanie nam energii i poprawienie smaku produktów, dlatego tak chętnie po niego sięgamy. Niestety, spożywanie go w nadmiarze jest częstą przyczyną otyłości i chorób serca.
Uzależnienie od cukru można porównać do uzależnienia od alkoholu czy narkotyków. Dzieje się tak za sprawą dopaminy, która uwalnia neuroprzekaźnik odpowiadający za euforię. Im większa ilość dopaminy zostaje uwolniona tym mniejszą mamy nad sobą kontrolę. Czasem po zjedzeniu słodkiego przysmaku może się pojawić uczucie przygnębienia, co paradoksalnie powoduje, że chcemy zjeść go więcej. Podobnie jest ze słuchaniem głośnej muzyki czy jedzeniem wysokokalorycznego jedzenia.
Żeby sprawdzić, jak nasz mózg zareaguje na odstawienie cukru przeprowadzono badanie na szczurach. Ten eksperyment dał jednoznaczny rezultat. Podczas spożywania cukru szczury były nadpobudliwe, co objawiało się chrupaniem, zgrzytaniem zębami i częstym poruszaniem głową. Gdy naukowcy przestali podawać gryzoniom cukier ich zachowania przypominały wczesne stadium depresji. Zwierzęta stały się osowiałe, pozbawione energii i nie wykazywały chęci do jakiejkolwiek aktywności fizycznej. Badacze byli przekonani, że podobne zachowania będą występowały także w przypadku ludzi. Naukowcy twierdzą, że nadmierne jedzenie słodyczy na początku jest nawykiem, który często przeradza się w uzależnienie.
Zobacz także: Oczyszcza organizm z toksyn, reguluje poziom cholesterolu. Wystarczy jeść raz w tygodniu
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl