W trosce o nasze zdrowie powinniśmy wyrobić sobie zdrowy nawyk regularnego uzupełniania wody w organizmie. Odpowiednia ilość tego płynu wpływa korzystnie na procesy metaboliczne, dba o dotlenienie komórek, a także zmniejsza ryzyko rozwoju wielu dolegliwości. Wodę tracimy z organizmu podczas oddawania moczu i kału, a także przez skórę i płuca. Ilość, jakiej potrzebujemy, jest uzależnione od stopnia naszej aktywności fizycznej, nawyków żywieniowych, wagi, płci, wieku oraz temperatury otoczenia.
Zapotrzebowanie na wodę ma związek również z porą dnia. Picie wody tuż po przebudzeniu dodaje energii, usprawnia metabolizm i pomaga pozbyć się toksycznych substancji, które nagromadziły się w naszym ciele podczas snu. W ciągu dnia również powinniśmy regularnie sięgać po szklankę wody. Bardzo istotne jest też spożywanie niewielkich ilości wody przed snem.
Okazuje się, że ten nawyk wspomaga prawidłową pracę układu sercowo-naczyniowego, chroniąc tym samym przed wystąpieniem zawału serca. Siła grawitacji sprawia, że w ciągu dnia woda gromadzi się w kończynach dolnych, dlatego w godzinach wieczornych i popołudniowych niektórzy skarżą się na obrzęk kostek. Układając się do snu, zmieniamy pozycję naszego ciała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gdy leżymy w łóżku, nerki znajdują się na równi z nogami. Wtedy rozpoczyna się proces usuwania wody i toksyn nagromadzonych w organizmie. Jeżeli wieczorem niedobór wody nie zostanie uzupełniony, wówczas dochodzi do spadku ciśnienia, zmniejszenia objętości krwi, co w rezultacie zmusza serce do wytężonej pracy. Wypicie szklanki wody przed snem nie tylko chroni nasze serce przed zawałem, ale także dostarcza niezbędne elektrolity. Ich niedobór może wywoływać nocne skurcze mięśni, które obniżają jakość i ilość nocnego odpoczynku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.