Świece zapachowe podobnie jak kadzidełka są w Polsce bardzo popularne. Najchętniej kupujemy je w okresie świątecznym, żeby stworzyć odpowiedni nastrój. Nie każdemu jednak zapalenie świeczki zapachowej czy kadzidła wyjdzie na zdrowie. Lotne związki, które wytwarzają, podnoszą ryzyko chorób serca, mogą przyczynić się do astmy u dzieci lub zaostrzyć objawy tej choroby u dorosłych.
Osoby za długo przebywające w pomieszczeniu, w którym panuje zbyt wysokie stężenie tych związków, mogą mieć problemy z oddychaniem, skarżyć się na nudności i cierpieć z powodu zapalnie spojówek, gardła i nosa. Poza tym świece zapachowe wytwarzają formaldehyd. Amerykańska Agencja Ochrony Środowiska oficjalnie uznała tę substancję za potencjalnie rakotwórczą.
Zobacz także: Oczyszcza organizm z toksyn, reguluje poziom cholesterolu. Wystarczy jeść raz w tygodniu
Szczególnie niebezpieczne są kadzidełka i świece zapachowe zawierające limonen, który najczęściej występuje w zapachach cytrynowych. Gdy ta substancja uwolni się do powietrza, zmienia się w niebezpieczny dla organizmu formaldehyd. Wyniki badań przeprowadzonych przez brytyjskich naukowców z Uniwersytetu w Yorku potwierdziły, że formaldehyd szkodzi naszemu zdrowiu.
Żeby uniknąć dolegliwości, jakie mogą pojawić się na skutek palenia świec zapachowych i kadzidełek, nie należy ich używać cały czas i zapalać kilku naraz, szczególnie w zamkniętych i słabo wentylowanych pomieszczeniach.
Kiedy świeca zapachowa całkowicie się wypali, trzeba koniecznie przewietrzyć pomieszczenie. Jeśli zdarza nam się korzystać z tego rodzaju zapachowych artykułów, warto postawić w swoim mieszkaniu rośliny oczyszczające powietrze, takie jak paprotka, lawenda lub pelargonia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.