Jak schudnąć po 50-tce?
Wraz z wiekiem pozbycie się nadprogramowych kilogramów może być coraz trudniejsze. American Council on Exercise szacuje, że tempo metabolizmu spoczynkowego spada co dekadę o ok. 1 proc. To jednak nie wszystko. Wraz z wiekiem tracimy masę mięśniową. Po 35. roku życia oznacza to średni spadek o 3 do 10 proc. co 10 lat. Niestety nie pozostaje to obojętne dla naszego organizmu.
Zobacz także: Wypij przed snem. Wytapia tłuszcz, gdy śpisz
Wykonaj najważniejsze badania
Najważniejsze, to sprawdzić, czy wszystkie twoje narządy działają prawidłowo. Niewłaściwe funkcjonowanie trzustki, wątroby, nadnerczy czy tarczycy może skutecznie utrudniać walkę z nadprogramowymi kilogramami.
Bądź realistą
Zbyt restrykcyjne diety są wyniszczające, a ich zasady trudne do realizowania, dlatego szybko się nudzą i mogą powodować efekt jojo. Zamiast zakładać, że schudniesz 10 kg w miesiąc postaw na realne cele i ich wolną, ale konsekwentną realizację.
Zobacz także: Męczy cię życie na diecie? Wypróbuj specjalnego syropu
Ruszaj się
Sama dieta może nie dać spektakularnych efektów, gdy nie będzie połączona z aktywnością fizyczną. Dla osób po 50-tce, u których obserwuje się ubytek masy mięśniowej, zalecany jest trening, który wzmacnia mięśnie.
Uważaj na stawy
W tym wieku podczas każdej aktywności fizycznej należy pamiętać o to, by odpowiednio zadbać i zabezpieczyć stawy. Jeśli podnoszenie ciężarów to dla ciebie zbyt dużo postaw na pływanie, jazdę na rowerze lub długie spacery, a przed rozpoczęciem aktywności fizycznej skonsultuj ją z fizjoterapeutą.
Co wyeliminować z diety?
Przyjrzyj się swoim nawykom żywieniowym. Jeśli w twoim codziennym jadłospisie pojawiają się fast foody i produkty wysokoprzetworzone, musisz je wyeliminować. Ogranicz kawę i alkohol. Pozbądź się tłustych produktów, zwłaszcza naszpikowanych konserwantami wędlin. Wyrzuć z diety boczek i bekon, a także unikaj gotowanej kapusty i roślin strączkowych, które mogą powodować wzdęcia.
Nie dla ciebie są też już produkty garmażeryjne, takie jak pierogi, gotowe naleśniki, krokiety, kopytka czy kotlety w grubej panierce, które obciążają wątrobę i mogą powodować problemy z jelitami. Pamiętaj, że zapychanie tętnic cholesterolem i tłuszczem grozi nie tylko nadwagą, ale też miażdżycą i zawałem.
Dietetycy szacują, że po 50-tce spalamy każdego dnia o ok. 250 kcal mniej. Więc jeśli nawet do tej pory twoja dieta była zbilansowana i zdrowa, to bez jej modyfikacji i tak zaczniesz przybierać na wadze.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.