W składzie czereśni znajduje się sporo błonnika pokarmowego. Co prawda zasadniczo jest on korzystny dla procesów trawiennych, jednak w określonych przypadkach może przynieść więcej szkody niż pożytku. Szczególnie wtedy, gdy zostanie połączony z dużą ilością wody.
Zjedzenie czereśni i popicie ich wodą może przyspieszyć pasaż treści pokarmowej w jelitach, przyczyniając się jednocześnie do intensyfikacji wypróżnień.
Podobna sytuacja może okazać się szczególnie niebezpieczna w przypadku osób z wrażliwym układem pokarmowym i problemami żołądkowymi. Może bowiem skutkować bólami brzucha i biegunką, a nawet doprowadzić do stanów zapalnych - podkreśla serwis kobieta.interia.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podobnego połączenia powinny unikać osoby cierpiące na zapalenie trzustki i stan zapalny jelit oraz dróg żółciowych, ale i pacjenci z wrzodami dwunastnicy czy żołądka.
Nie oznacza to jednak, że w ogóle nie mogą one spożywać czereśni. Jak najbardziej jest to możliwe, jednak trzeba pamiętać o tym, by te owoce najlepiej traktować jako samodzielną przekąskę między posiłkami.
Czereśnie zapewniają dopływ witaminy C
Warto mieć na uwadze to, że w czereśniach znajduje się sporo witaminy C i polifenoli, które są niezbędne do utrzymania zdrowia skóry.
Czereśnie obfitują także w kwas foliowy, witaminy A, E oraz K, ale i przeróżne minerały - wapń, żelazo, magnez, potas, jod, cynk czy fosfor. Czereśnie wspomagają pracę serca i tarczycy.