Dlaczego warto jeść szparagi?
Polacy z utęsknieniem czekają na sezon szparagowy, bo to pyszne i kruche warzywa o charakterystycznym delikatnym smaku. Świetnie sprawdzają się w kuchni jako dodatek do dań mięsnych lub składnik zapiekanki, zupy lub risotto. Można jej jeść zarówno po ugotowaniu, jak i na surowo.
Znajdziemy w nich takie cenne składniki jak wapń, potas, żelazo, fosfor, witaminę A, C, E i PP, witaminy należącego do grupy B, błonnik pokarmowy, kumarynę i karotenoidy. Szparagi podnoszą odporność na sezonowe infekcje, wzmacniają wątrobę i kości, przyspieszają perystaltykę jelit, wymiatają z nich złogi pokarmowe, pomagają usunąć z organizmu metale ciężkie i toksyczne substancje. Poza tym wykazują właściwości przeciwzapalne i przeciwnowotworowe, niszczą wolne rodniki i opóźniają proces starzenia się organizmu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie zawierają zbyt dużych ilości sodu, dlatego bez obaw mogą po nie sięgać osoby chore na nadciśnienie. Są niskokaloryczne i sycące, dlatego są polecane tym, którzy chcą pozbyć się nadprogramowych kilogramów. Warto dodać, że szparagi obniżają zbyt wysokie stężenie cholesterolu LDL w krwiobiegu, chroniąc tym samym przed miażdżycą, zawałem serca i udarem mózgu.
Kto nie powinien sięgać po szparagi?
Pomimo tego, że szparagi posiadają szerokie spektrum prozdrowotnych właściwości, w niektórych przypadkach mogą okazać się szkodliwe. Należą do grypy warzyw, które zawierają znaczne ilości puryn. Te organiczne związki chemiczne sprzyjają odkładaniu się kwasu moczowego.
Zobacz także: Sezon na szparagi. Co z nimi zrobić?
Z tego względu szparagi powinni ograniczyć pacjenci z dną moczanową, czyli podagrą oraz osoby cierpiące z powodu kamieni nerkowych. Wprawdzie szparagi wpływają pozytywnie na kondycję układu pokarmowego, ale nie są polecane chorym na zespół jelita drażliwego. Mogą nasilać objawy tego schorzenia, a spożywane w nadmiernych ilościach u niektórych osób mogą powodować wzdęcia i wydzielanie
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.