Wpływ kiełków brokułu na myszy
W badaniach laboratoryjnych na modelach zwierzęcych (myszach) z wszczepionym nokautem interleukiny-10 (IL-10-KO), symulującym wrzodziejące zapalenie jelita grubego, naukowcy zbadali potencjał leczniczy kiełków.
Część biorących udział w eksperymencie myszy była żywiona standardowo, część otrzymywała natomiast dietę wzbogaconą o 10 proc. surowych kiełków brokułu, które zawierają sulforafan (SFN) – substancję o właściwościach przeciwzapalnych.
Dieta ta była stosowana przez tydzień przed zakażeniem bakterią Helicobacter hepaticus i kontynuowana przez kolejne dwa tygodnie.
Rezultaty badań opisane w czasopiśmie "bioRxiv" okazały się obiecujące. U myszy karmionych kiełkami brokułu zaobserwowano wzrost stężenia sulforafanu w osoczu, ustąpienie problemów z wagą, krwi w kale oraz biegunek związanych z tym stanem.
Co więcej, naukowcy z University of Michigan, University of Vermont, Binghamton University, Husson University oraz University of Maine odnotowali wzrost różnorodności mikroflory jelitowej, szczególnie wśród młodszych osobników. Dieta oparta na kiełkach brokułu przyczyniła się do pojawienia się korzystnych bakterii w jelitach i zmniejszenia populacji bakterii patogennych, takich jak Escherichia coli i Helicobacter, odpowiedzialnych za stany zapalne.
Wpływ kiełków brokułu na ludzi
Przełomowy wynik badań na modelach zwierzęcych daje nadzieję, że dieta bogata w surowe kiełki brokułu może mieć pozytywny wpływ na mikrobiom i być pomocna w leczeniu stanów zapalnych jelit również u ludzi.
Dalsze badania mają zbadać szczegółowe mechanizmy tego działania. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by kiełki brokułu włączyć do diety już dziś: działają przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie, wspierają układ odpornościowy, sprzyjają zdrowiu serca oraz zawierają liczne witaminy i minerały.
Są doskonałym dodatkiem do sałatek i kanapek, świetnie urozmaicają (również kolorystycznie!) dania z makaronu i ryżu.