Jedzenie mięsa drobiowego wpływa na rozwój trzech rodzajów nowotworów
Badacze z Uniwersytetu w Oxfordzie wykonali badania pod kątem wpływu regularnego jedzenia mięsa drobiowego na rozwój nowotworów. W eksperymencie, który trwał pięć lat, wzięło udział ponad 475 tysięcy Brytyjczyków będących w przedziale wiekowym od 37 do 73 lat.
Zobacz także: Wyrzuć z diety. Krótka droga do udaru i zawału
Podczas analizy stanu zdrowia uczestników u 23 tys. z nich zdiagnozowano raka prostaty, chłoniaka nieziarnicznego lub czerniaka. Jak ustalono, na rozwój tych trzech rodzajów nowotworu wpływ miała stała obecność kurczaka w diecie. Warto dodać, że badani poza drobiem jedni również mięso czerwone. W badaniu nie uwzględniono sposobu, w jaki było przyrządzane mięso.
Zobacz także: 5 najczęściej ignorowanych objawów raka
Jak wyjaśnił jeden z autorów badań, dr Penny Adams, analiza dowiodła tylko związek jedzenia drobiu z rozwojem nowotworów. Naukowcy zapowiedzieli kontynuację badań.
Mimo tego, że coraz więcej osób deklaruje zredukowanie lub wyeliminowanie mięsa z jadłospisu, w każdym roku liczba jego konsumentów w skali globalnej wzrasta.
Zobacz także: Najgorsza herbata. Może uszkodzić jelita i mózg
Jak wynika z badań statystycznych, największa produkcja i konsumpcja mięsa przypada na Stany Zjednoczone, Australię, Nową Zelandię i Argentynę. Z kolei najmniejsze spożycie mięsa odnotowano w Etiopii, Rwandzie i Nigerii, gdzie ten produkt spożywczy jest towarem luksusowym.
Instytutu Ekonomiki, Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej podaje, że przeciętny Polak w ciągu roku spożywa ok. 2,2 kg wołowiny, 30 kg drobiu i 40,5 kg wieprzowiny.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.