Rafał Strzelec
Rafał Strzelec| 
aktualizacja 

Śmierć 15-letniej Emilki w Bydgoszczy. Obejrzeli nagranie z tramwaju

136

15-letnia Emilka zginęła potrącona przez tramwaj na przystanku przy ul. Fordońskiej w Bydgoszczy. Jedna z hipotez mówiła, iż dziewczynka została wepchnięta na tory przez kolegę. Sąd przeanalizował nagranie monitoringu. Czy rzuca ono nowe światło na okoliczności tragedii?

Śmierć 15-letniej Emilki w Bydgoszczy. Obejrzeli nagranie z tramwaju
Bydgoszcz: 15-latka zginęła potrącona przez tramwaj (KMP Bydgoszcz, Picasa)

Tragiczne zdarzenie miało miejsce w czwartek (18 kwietnia) na ul. Fordońskiej w Bydgoszczy. Emilka znajdowała się wówczas na przystanku tramwajowym wraz ze znajomymi z pobliskiego liceum. Jak podaje "Fakt", świadkowie zeznali, iż doszło do przepychanek między nastolatkami. W pewnej chwili Emilka znalazła się na torach.

Dziewczynka nie miała żadnych szans, by uciec. Tramwaj nie mógł się już zatrzymać. Emilka została potrącona. Niestety, 15-latka zmarła w wyniku poniesionych obrażeń.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: 6,5 tys. zł i 30 punktów karnych dla pirata z Sosnowca

Śmierć 15-latki w Bydgoszczy. Nagranie z tramwaju

Krótko po wypadku w Bydgoszczy na miejscu pojawili się policjanci i prokurator. W związku z tym zdarzeniem zatrzymano jednego z kolegów 15-letniej Emilki. To rówieśnik ofiary, który miał odepchnąć jej rękę tuż przed zdarzeniem.

Śledczy zbierają kluczowe materiały w sprawie zdarzenia. Jednym z nich jest nagranie z tramwaju, pod który wpadła dziewczynka. Jak informuje "Fakt", film przeanalizowali już śledczy i eksperci z MZK. Wiadomo, że postawa motorniczego nie budzi żadnych kontrowersji. Nawet gdyby zareagował w sposób błyskawiczny, nie udałoby się zapobiec tragedii.

Jak zginęła 15-letnia Emilka?

Kolejna sprawa, którą być może rozstrzyga nagranie z bydgoskiego tramwaju, to okoliczności śmierci Emilki. "Fakt" informuje, iż "śledczy nie dopatrzyli się żadnej umyślności w działaniu innych osób, które miałoby się przyczynić do śmierci dziewczyny". Sąd rodzinny uważa nieszczęśliwy wypadek za najbardziej prawdopodobną hipotezę.

Tak naprawdę mamy do czynienia z ofiarami pod dwóch stronach - powiedział w rozmowie z TVP Jarosław Błażejewski, prezes Sądu Rejonowego w Bydgoszczy.

Wiadomo, że 15-letni chłopak, który został wcześniej zatrzymany, przebywa już w domu. Jest w złym stanie psychicznym, podobnie jak jego rówieśnicy, którzy widzieli potrącenie 15-letniej Emilki przez tramwaj w Bydgoszczy.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić