Bartłomiej Nowak
Bartłomiej Nowak| 
aktualizacja 

Wojsko Polskie rozsyła pisma. Upomina się o auta

677

Jeden z internautów podzielił się w mediach społecznościowych zawiadomieniem od Burmistrza swojego miasta. W piśmie został powiadomiony o możliwości czasowego przejęcia jego auta przez Polskie Wojsko. Podobne pismo może dostać niemal każdy właściciel ciężarówki i samochodu typu SUV.

Wojsko Polskie rozsyła pisma. Upomina się o auta
Wojsko Polskie rozsyła pisma i upomina się o auta (Facebook)

Pismo datowane jest na środę 17 kwietnia. Burmistrz miasta Międzyrzecza działając na podstawie kodeksu postępowania administracyjnego oraz na podstawie ustawy o obronie Ojczyzny zawiadamia o wszczęciu postępowania administracyjnego.

W sprawie z wniosku (...) Wojskowego Centrum Rekrutacji w Gorzowie Wlkp. z dnia 11 kwietnia 2024 r. dotyczącego przeznaczenia rzeczy ruchomej Samochód Toyota Hilux – w ramach świadczeń rzeczowych planowanych do wykonania w razie ogłoszenia mobilizacji w czasie wojny na rzecz 11 Pułku Logistycznego – czytamy w piśmie przesłanym do internauty.

Oczywiście Polskie Wojsko może przejąć czyjeś auto na mocy ustawy z 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej. Sprawa wróciła w 2022 roku ze zdwojoną mocą po uchwaleniu przez Sejm ustawy o obronie Ojczyzny. Jednak w praktyce jest to jedynie sprawdzenie możliwości na wypadek mobilizacji czy konfliktu zbrojnego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pegasus w wojsku. "Nie widzę tu związku Kamińskiego i Wąsika"

Kiedy armia może przejąć auto?

Wezwanie do zarekwirowania auta wpłynie na pewno, jeżeli nasz kraj stanie w obliczu wojny. Jednak Polskie Wojsko może "pożyczyć auto" także w czasie pokoju. Może się to stać, gdy ogłoszona zostanie mobilizacja. Ale także wtedy, gdy będą odbywać się ćwiczenia wojskowe. Oraz w czasie klęski żywiołowej lub epidemii.

Głos rozsądku

Internauci uspokajają w komentarzach zdenerwowanego właściciela Toyoty Hilux. Ktoś o nicku PolskaFederalna podkreśla, że takie pisma to standard i są wysyłane od lat.

Czy ty jesteś poważny? Takie pisma wysyła się do właścicieli aut terenowych od przynajmniej 20 lat. Sam takie dostawałem, gdy w 2006 roku jeździłem pick-upem. To po prostu, inwentaryzacja. Nic więcej, a w stanie wojny, brak pick-upa będzie twoim najmniejszym zmartwieniem - napisał w odpowiedzi pod zdjęciem pisma jeden z internautów.

Wersję z rozsyłaniem przez Armię takich pism potwierdza Oracz1985. Powołuje się na przykład z najbliższej rodziny" "Teściu- taksówkarz- już 15 lat temu takie pismo dostał. To jest standard w przypadku pojazdów firmowych i aut o podwyższonych właściwościach terenowych".

Narrację internautów potwierdza matematyka. Ministerstwo Obrony Narodowej informowało, że w latach 2021-2022 ani jeden pojazd nie został przekazany Siłom Zbrojnym na cele wojskowe.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić