Korea Północna to jeden z nielicznych sojuszników Rosji na arenie międzynarodowej. Nie przeszkadza to jednak reżimowi w Pjongjangu, aby dokonywać ataków hakerskich na Moskwę. Ofiarą cyberprzestępców okazał się rosyjski producent rakiet.
Myśl technologiczna Koreańczyków z północy znacznie odbiega od tego, co znamy np. z Europy lub USA. Dowodem tego jest nieudana próba wystrzelenia satelity szpiegowskiego. Reżim w Pjongjang określił to "bardzo poważnym niedociągnięciem", ale zapowiada dalsze próby.
Media regularnie informują opinię publiczną o coraz bardziej nietypowych sposobach wykorzystywania sztucznej inteligencji. Jeden z południowokoreańskich urzędników wypróbował Al na Kim Dzong Unie. W ten sposób rzekomo poznał jego stan zdrowia.
Relacje między Stanami Zjednoczonymi a Koreą Północną pozostają wrogie. Do złagodzenia napięcia nie przyczyniły się ustalenia USA i Korei Południowej, bezpośrednio wymierzone w kraj Kim Dzong Una. Jego siostra dosadnie skrytykowała prezydenta Ameryki.
Mimo że ucieczka z Korei Północnej niesie za sobą śmiertelne niebezpieczeństwo, z kraju Kim Dzong Una regularnie uciekają kolejne osoby. Ci, którzy mieli na tyle szczęścia, by przeżyć taką podróż, mają zostać poddani badaniom. Eksperymenty przeprowadzane będę na zlecenie władz z Seulu.
Kim Dzong Un nie ma litości dla osób, które łamią ustanowione przez niego prawo. Nawet jeśli sprawa dotyczy obywateli oglądających filmy stworzone w Korei Południowej lub zażywających narkotyki. Jeśli zostają przyłapani, muszą liczyć się z karą śmierci.
Zaledwie 10-letnia Ju-ae towarzyszyła swojemu ojcu 17 marca podczas wystrzelenia przez Koreę Północną międzykontynentalnego pocisku balistycznego Hwasongpho-17. Eksperci wypatrzyli, że dziewczynka miała na sobie puchową kurtkę dziecięcą od Christiana Diora. Jej wartość przekracza 12 tys. zł. Za tę sumę można wyżywić kilka koreańskich rodzin.
Urzędnik wojska Korei Południowej poinformował o wystrzeleniu przez Koreę Północna pocisków. Przekazał, że łącznie w ciągu dziesięciu dni wystrzelono aż cztery rundy.
Korea Południowa i Stany Zjednoczone rozpoczną w czerwcu wspólne ćwiczenia wojskowe. Korea Północna już grozi mocarstwom i oskarża ich o przygotowania do rozpoczęcia agresywnej wojny.
- To byłby koniec północnokoreańskiego reżimu - powiedział we wtorek rzecznik Pentagonu Patrick Ryder o tym, co by się stało, gdyby Kim Dzong Un zdecydował się na atak przy użyciu broni nuklearnej.
Przywódca Korei Północnej, Kim Dzong Un wzywa wojsko do zintensyfikowania ćwiczeń. Wszystko na wypadek "prawdziwej wojny". Informacje przekazała Koreańska Centralna Agencja Prasowa.
Korea Północna wystrzeliła w czwartek pocisk balistyczny krótkiego zasięgu w kierunku Morza Żółtego - poinformowało wojsko Korei Południowej. Do zdarzenia doszło po zaledwie dwóch dniach od niepokojącego oświadczenia siostry Kim Dzong Una, w którym odniosła się do wspólnych ćwiczeń wojsk USA i Korei Płd.
Światło dzienne ujrzał specjalny symulator konfliktu wojennego. Jego autorom zależało na realistycznym zaprezentowaniu, w jaki sposób mógłby przebiegać konflikt z Koreą Północną. Wnioski ekspertów są przerażające. Na świecie doszłoby do masowej zagłady.
W Polsce i w innych europejskich krajach to nie do pomyślenia. Korea Północna tymczasem nakłania swoich obywateli do spożywania większych ilości psiego mięsa, znanego jako "dangogi". W Pjongjangu powstaje kolejna restauracja, w której serwowane będą psie posiłki. Jej budowę zaakceptował sam Kim Dzong Un.
Sytuacja chrześcijan mieszkających w Korei Północnej miała ulec gwałtownemu pogorszeniu. Już wcześniej ich los był nie do pozazdroszczenia, jednak teraz Kim Dzong Un dodatkowo zaostrzył represje. Na porządku dziennym jest dokonywanie egzekucji na wierzących.
Korea Północna przeprowadziła w czwartek ćwiczenia rakietowe, w ramach których wystrzeliła cztery pociski manewrujące. W tym samym czasie USA i Korea Południowa przeprowadzają ćwiczenia, które mają przygotować wojsko na wypadek nuklearnego ataku ze strony Kim Dzong Una.
Między Koreą Południową a Japonią od dawna trwa spór o tzw. Wyspy Dokdo. Mimo że oficjalnie wchodzą one w skład pierwszego z wymienionych państw, Japończycy postanowili pokazać, że nadal roszczą sobie prawa do terytorium. Ich zachowanie ostro skrytykował Kim Dzong Un.
Kim Dzong Un dąży do modernizacji Korei Północnej. W ramach poprawy warunków życia mieszkańców, "najwyższy przywódca" zarządził budowę nowych domów. Jednak wcześniej wyburzono stare budynki, a ich mieszkańców – zmuszono do wyprowadzki.