Z pewnością nieraz spotkaliście je w swoich domach i mieszkaniach późnym latem, jesienią i zimą. Te zielonkawe, delikatne owady to złotooki. Nie wszyscy wiedzą, że są bardzo pożyteczne. Ich pokarmem są różne gatunki szkodników roślin.
Jak informuje Interia, we wtorek doszło do tragedii na Śląsku. 53-letni mężczyzna chciał usunąć gniazdo szerszeni na swojej działce, ale został zaatakowany przez owady. Ich użądlenia, mimo akcji strażaków i prowadzonej reanimacji, okazały się śmiertelne. Dokładną przyczynę zgonu wyjaśni sekcja zwłok.
Wiele osób narzeka, że tegoroczne wakacje to nie tylko intensywny upał, ale też istna plaga os. Owady, które potrafią boleśnie użądlić, zakładają często gniazda w domach i altanach, stanowiąc zagrożenie dla turystów czy mieszkańców. Czy jednak os jest rzeczywiście więcej?
Rok rocznie z rąk człowieka giną miliony komarów. To one zawsze najbardziej irytują ludzi. Rok 2023 to jednak rok, w którym najgorzej tolerowane są osy. Jak można sobie skutecznie z nimi poradzić i jak reagować, kiedy jedna z nich ukąsi?
Zauważyłeś na swoim balkonie drobne, czerwone stworzenia, które na pierwszy rzut oka mogą wydawać się pająkami? To nie pająki, a lądzień czerwonatka - niewielkie roztocza, które zasiedlają różne miejsca, w tym balkony i parapety. Jak się ich pozbyć z domu?
Od połowy lipca aż do września dochodzi do największej liczby użądleń ze względu na dużą aktywność os, pszczół, szerszeni i trzmieli. Kto jest najbardziej narażony na wystąpienie silnej reakcji alergicznej związanej z użądleniem? I czy da się uniknąć użądlenia?
Radary pogodowe wykryły dziwne, rozciągające się na ponad kilometr zjawisko na południowym wybrzeżu Wielkiej Brytanii. Smuga, przypominająca opady deszczu, okazała się... ogromnym rojem latających mrówek. W sieci pojawiło się mnóstwo nagrań dokumentujących ten przyrodniczy fenomen.
Na pierwszy rzut oka wygląda jak osa, dlatego często spotyka ją marny los ze strony bojących się użądlenia ludzi. Leśnicy podkreślają, że wbrew pozorom, przypominające małe oski bzygi, są kompletnie niegroźne i lubią przyglądać się ludziom wisząc w powietrzu.
W Polsce występuje wiele interesujących gatunków zwierząt, których nie znamy zbyt dobrze. Dowodem są zdjęcia, które opublikowali prowadzący facebookowy profil Nadleśnictwa Baligród (woj. podkarpackie). Bieszczadzcy leśnicy pokazali trzyszcze — bardzo ciekawe owady.
Spacer jest doskonałym sposobem na relaks i kontakt z naturą, zwłaszcza podczas doskwierających w mieście upałów. Wśród fauny leśnej znajdują się jednak stworzenia, które mogą stanowić zagrożenie dla człowieka — jednym z nich jest oleica krówka. Ten mały, leśny chrząszcz tylko wygląda niewinnie.
Lato to okres, w którym musimy radzić sobie z niezliczoną liczbą much. Te wyjątkowo natrętne owady są bardzo trudne do wytępienia, a zwykła "łapka" jest zaledwie doraźnym rozwiązaniem. Okazuje się jednak, że istnieje naturalny środek, który odstrasza muchy.
Ten owad wygląda dokładnie tak samo jak trzmiel i nawet zachowuje się identycznie. Jest to jednak zupełnie inny gatunek - trzmielówka łąkowa. - Jak się okazuje, tylko "udaje" trzmiela. - Żądlić na szczęście się nie nauczyła - piszą Lasy Państwowe na Facebooku.
W Szczecinie na jednym z głównych placów zadomowiła się chmara małych, czerwonych owadów. Wyglądem przypominają trochę "zmutowane biedronki". W rzeczywistości nazywają się kowale bezskrzydłe, kowale dwuplamki, albo "tramwajarze". Choć wiele osób się ich boi, to zupełnie nie ma ku temu powodów. Sami zobaczcie.
Kara za zabicie osy? Przecież te owady mogą nas boleśnie użądlić. A jednak, takie prawo funkcjonuje u naszych zachodnich sąsiadów. W ekstremalnym przypadku "zabójca" zapylającego insekta może zapłacić karę w wysokości nawet... 300 tys. zł.
Możemy natknąć się na nie głównie na łąkach. Są niewielkie, ale i bardzo charakterystyczne, dlatego z pewnością dostrzeżemy je, jeśli tylko dobrze rozejrzymy się podczas spaceru. Małe gniazda to dzieło klecanki rdzaworożnej. Czy powinniśmy się obawiać spotkania z tym owadem? Wątpliwości rozwiewają Lasy Państwowe.
Plaga muchówek z pewnością niejednego skłoni do niewychodzenia na zewnątrz. Z takim widokiem spotkali się mieszkańcy Lublina. Na Facebooku Lubuscy Łowcy Burz opublikowano nagranie latających owadów nad Zalewem Szczecińskim.