500 złotych na dziecko. Nagle odnajdują się zaginieni rodzice

Dyrektorzy domów dziecka w województwie łódzkim są zaniepokojeni.

Matka-odprowadza-dzieci-do-szkoły
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com | WP.PL

Biologiczni rodzice zaczynają szturmować placówki opiekuńcze. Jak informuje "Dziennik Łódzki", instytucje prowadzące domy dziecka na terenie całego województwa odnotowują znaczny wzrost liczby rodziców pragnących odnowić kontakt z porzuconymi dziećmi, nawet po 7 latach przerwy. Wiele dzieci wraca do rodzinnych domów, pomimo stwierdzonego wcześniej występowania w nich sytuacji skrajnie patologicznych.

Dzieci mimo krzywd, które doznały w dawnym domu i troski ze strony aktualnych opiekunów, czują przywiązanie do rodziców biologicznych. Dlatego zdarza się, że pytane przez sąd potwierdzają, że chcą do nich wrócić - powiedział "Dziennikowi Łódzkiemu" Aleksander Kartasiński, prezes zarządu Fundacji Happy Kids, która prowadzi na terenie województwa 10 rodzinnych domów dziecka.

Kartasiński przywołał przykład trójki dzieci odebranej rodzicom przez sąd. Trafiły one do domu dziecka z powodu alkoholizmu rodziców, a także aktów przemocy i podejrzeń molestowania seksualnego. Niedawno sędzia zadecydował jednak, że rodzeństwo może wrócić do rodzinnego domu. Prezes fundacji obawia się, że takich sytuacji będzie coraz więcej. Jego zdaniem jest to wynik wprowadzenia programu 500+.

Chciwi rodzice usiłują przekonać dzieci do powrotu do domu. Niektórzy posuwają się nawet do pisania donosów na pracowników socjalnych, którzy rzekomo krzywdzą ich "pociechy". W przypadku rodzin wielodzietnych, pomoc finansowa w ramach programu 500+ może wynieść nawet kilka tysięcy.

Nie przegap również:

Wybrane dla Ciebie
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos