Bob Weighton ma dokładnie 112 lat i dwa dni. Został przedstawiony światu wraz ze swoim certyfikatem przez personel w domu spokojnej starości, w którym obecnie mieszka w izolacji.
Certyfikat nie mógł być przekazany wcześniej ze względu na epidemię koronawirusa. Rzeczniczka Księgi rekordów Guinessa powiedziała, że z powodu Covid-19 jej urzędnicy nie byli w stanie osobiście skontaktować się z Weightonem.
Proces przyznawania certyfikatu zaczął się już w lutym. Starszy konsultant gerontologiczny Księgi Rekordów Guinessa, Robert Young, analizował wszystkie dostępne dowody i sprawdzał czy Bob faktycznie ma aż 112 lat. Wszystkie jego dokumenty okazały się autentyczne.
Poprzedni posiadacz tego tytułu zmarł 23 lutego. Chitetsu Watanabe, rolnik z Japonii miał 112 lat. 5 marca skończyłby 113 lat.
Nie mogę powiedzieć, że z przyjemnością usłyszałem, że poprzedni właściciel tego tytułu zmarł, ale bardzo się cieszę, że mogłem żyć tak długo i nawiązać tak wielu przyjaźni – powiedział Bob Wright otrzymując certyfikat.
Weighton opowiedział jak odnajduje się w obecnej sytuacji. Mężczyzna przeżył pandemię grypy hiszpanki w latach 1918–2020 ale jak większość nigdy nie przebywał w izolacji. Powiedział, ze to dla niego dziwna i niecodzienna sytuacja, ale powoli do niej przywyka.
To niepokojące, to groźne. Nigdy nie myślałem, że coś takiego się wydarzy - podobnie jak większość z nas. Nigdy wcześniej nie byłem odizolowany. Miałem grypę i choroby jakie przechodzi większości dzieci, ale nigdy nie izolowałem się. Ale nic nie możemy na to poradzić. Nie przejmujcie się rzeczami, których nie możecie zmienić – poradził superstulatek.
Weighton urodził się w Hull. Miał żonę, która zmarła w 1997 roku i troje dzieci. Wciąż żyje jego 10 wnuków i 25 prawnuków. Bob całą swoją młodość podróżował po świecie. Po latach osiedlił się w Wielkiej Brytanii i pracował jako wykładowca inżynierii morskiej na jednym z londyńskich uniwersytetów.
Najstarszą kobietą świata jest Kane Tanaka. Japonka w styczniu obchodziła swoje 117 urodziny.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.