Zbiórka odbywa się na portalu pomagam.pl. W akcję włączyło się już ponad 6300 osób. Za pieniądze z ich datków Sebastian K. będzie mógł sobie kupić naprawdę niezły samochód. Jeśli tak dalej pójdzie, to uzbiera na mercedesa - śmieją się internauci.
Pomysłodawcy chcą ulżyć 21-latkowi. Twierdzą, że Sebastian K. będzie miał spore kłopoty z zarzutami i batalią sądową, dlatego chcą mu chociaż pomóc w kwestii auta. Odzyskanie uszkodzonego Seicento może być według nich trudne - pisze fakt.pl.
Sebastian K. ma już postawione zarzuty. Chodzi o nieumyślne spowodowanie wypadku. Premier Beata Szydło wciąż przebywa w warszawskim szpitalu na Szaserów. Według mediów szczegóły sprawy budzą wątpliwości. Brakować ma nagrań z monitoringu, a także zeznań wszystkich świadków, którzy byli w pobliżu miejsca wypadku.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.