Ze wstępnych raportów wynika, że dziecko było prawidłowo zapięte w foteliku. Chociaż nie podano jeszcze oficjalnych wyników sekcji zwłok, lokalna policja jest zdania, że dziewczynka zmarła od silnego uderzenia w głowę - donosi "Sky News".
Jak podają lokalne źródła, 3-latka była wnuczką znanego w Galicji biznesmena. 26-letnia matka dziewczynki i jadący autobusem uczeń odnieśli jedynie powierzchowne obrażenia. Wypadek wywołał dyskusję na temat zagrożenia płynącego z pozwalania dzieciom na zabawę sprzętami elektronicznymi podczas długich podróży samochodem.
Hiszpańska Straż Obywatelska złożyła kondolencje rodzinie dziewczynki. "Najlepszym prezentem, jaki możemy dać naszym dzieciom, jest porządny fotelik samochodowy" - powiedział Javier Molano, przedstawiciel formacji.
Nie rozpraszaj się podczas jazdy, zachowaj odpowiedni dystans i nie przewoź niezabezpieczonych przedmiotów - dodał.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.