Kawa z "maca", Mountain Dew i "energetyk". Kofeina zabiła rosłego 16-latka

Chłopak przyjął zbyt dużą ilość w kofeiny w zbyt krótkim czasie. Taką informację podali amerykańscy śledczy po sekcji zwłok zmarłego 16-latka.

Obraz
Źródło zdjęć: © iStock.com

Davis Allen Cripe zmarł w szkole w Karolinie Północnej. Najpierw wypił latte z restauracji McDonald's. Chwilę później poprawił napojem "Mountain Dew". Na koniec do puli dorzucił jeszcze napój energetyczny. Wszystko w mniej niż 2 godziny. Jak się okazało, za szybko.

Nastolatek zmarł na atak serca. Tak duża ilość kofeiny w krótkim czasie spowodowała skrajną postać zaburzenia rytmu serca. W konsekwencji narząd przestał pracować, nastąpił zgon. Co ważne, rosły 16-latek o wadze 90 kg nie miał nigdy problemów z sercem. Był dość wysoki, nie był uważany za otyłego.

Śledczy ustalili, że przyjął aż 470 mg kofeiny. Kawa zawierała 142 mg a słodki napój ok. 90 mg. Najmocniejszy był jednak "energetyk", którego nazwy nie podano. Zawierał aż 240 mg substancji pobudzającej.

Dobowa bezpieczna dawka kofeiny to nawet 400 mg. Oczywiście to wartość określona dla dorosłej osoby, którą rozłożono na wiele godzin. Młody organizm chłopaka nie był przyzwyczajony do takiej ilości i przekroczenie dawki zakończyło się tragicznie.

Specjaliści ostrzegają. Wśród młodzieży a nawet dzieci gwałtownie rośnie spożycie napojów pobudzających. Oprócz nie do końca zdrowej w ich wieku kofeiny, zawierają często bardzo dużo cukru. Taka mieszanka jest niezwykle niebezpieczna dla młodego organizmu.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami