500+. Pytamy Polaków o program PiS [BADANIE]

Pieniądze na 500+ nie biorą się znikąd. Nie biorą się nawet, jak wieść gminna czasem niesie, z enigmatycznych "pieniędzy rządowych". Pytamy Polaków, czy wiedzą, kto łoży środki na flagowy program PiS.

500+. Pytamy Polaków o program PiS [BADANIE]
Źródło zdjęć: © East News | ARKADIUSZ ZIOLEK
ŁD
128

Programem 500+ objęte są miliony dzieci w całej Polsce. Dokładne dane nie są znane, ale można podejrzewać, że korzystających będzie przybywać.

Wszystko za sprawą ubiegłorocznej zmiany. Od 1 lipca 2019 r. świadczenie przysługuje na każde dziecko do ukończenia osiemnastego roku życia, bez względu na dochód osiągany przez rodzinę.

Pieniądze na 500+ pochodzą z podatków, jakie sami płacimy. Wie o tym większość Polaków, ale nie wszyscy. W naszym badaniu, jakie przeprowadziliśmy na panelu Ariadna, 80 proc. odpowiedziało zgodnie z prawdą, a 9 proc. stwierdziło, że program opłaca rząd, ale nie z pieniędzy pochodzących z podatków.

Zobacz też: 500+ doczeka się podwyżki? Minister stawia sprawę jasno

Co ciekawe, wyborcy PiS są mniej świadomi pochodzenia środków z 500+ niż elektorat KO. W przypadku partii rządzącej 70 proc. badanych wie, że program jest opłacany z podatków, a w przypadku KO aż 92 proc.

Obraz
© Ariadna

Nie dziwi to, jeśli wziąć pod uwagę odpowiedzi na inne pytanie. 72 proc. wyborców PiS twierdzi, że zastanawiało się kiedyś, skąd biorą się pieniądze na 500+. To mniej niż w przypadku opozycji. Zaciekawienie tym tematem deklaruje 86 proc. pytanych wyborców KO.

W sumie 73 proc. badanych zastanawiało się, skąd pochodzą pieniądze na ten program. Reszta (27 proc.) twierdzi, że nigdy ich to nie interesowało.

Obraz
© Ariadna

Nota metodologiczna:
Badanie dla Wirtualnej Polski na panelu Ariadna. Próba ogólnopolska licząca N=1053 osób w wieku od 18 lat wzwyż. Struktura próby dobrana wg reprezentacji w populacji dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania. Metoda: CAWI.
Termin realizacji: 14 - 18 lutego 2020 roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

WHO szykuje się na przyszłe pandemie. Porozumienie coraz bliżej
WHO szykuje się na przyszłe pandemie. Porozumienie coraz bliżej
Podawali się za pracowników wodociągów. 20-latka i 57-letni kompan zatrzymani
Podawali się za pracowników wodociągów. 20-latka i 57-letni kompan zatrzymani
Szokujące nagranie z Pomorza. Wyhamował auto, nie pozwolił się wyprzedzić
Szokujące nagranie z Pomorza. Wyhamował auto, nie pozwolił się wyprzedzić
Katastrofa helikoptera w Nowym Jorku. Nowe fakty o stanie maszyny
Katastrofa helikoptera w Nowym Jorku. Nowe fakty o stanie maszyny
Dantejskie sceny w szpitalu. Tak potraktowali dyrektora. Niesie się wideo
Dantejskie sceny w szpitalu. Tak potraktowali dyrektora. Niesie się wideo
Prawniczka odradziła jej podróż do USA. Wszystko przez żarty o Trumpie
Prawniczka odradziła jej podróż do USA. Wszystko przez żarty o Trumpie
Najpierw złoto, teraz obrazy. Czym Trump zastąpił portret Obamy w Białym Domu?
Najpierw złoto, teraz obrazy. Czym Trump zastąpił portret Obamy w Białym Domu?
Policja pokazała, co robią turyści na Dolnym Śląsku. "Musimy reagować"
Policja pokazała, co robią turyści na Dolnym Śląsku. "Musimy reagować"
Była 12:36. Widok na Krupówki nie pozostawia wątpliwości
Była 12:36. Widok na Krupówki nie pozostawia wątpliwości
Iga Świątek wraca na kort. Powalczy o pierwszy tytuł w 2025 roku
Iga Świątek wraca na kort. Powalczy o pierwszy tytuł w 2025 roku
Bramkarz Milanu opuścił boisko na noszach. Spędził noc w szpitalu
Bramkarz Milanu opuścił boisko na noszach. Spędził noc w szpitalu
Spacerowiczka zauważyła mężczyznę z dzieckiem z wózku. Od razu wezwała służby
Spacerowiczka zauważyła mężczyznę z dzieckiem z wózku. Od razu wezwała służby