Dziwne dźwięki dochodzące ze ściany w sypialni, przez długi czas nie dawały spać hiszpańskiej parze. W końcu postanowili zbadać źródło hałasu. Gdy zaczęli skuwać tynk, odkryli, że w ścianie są pszczoły.
Para postanowiła wezwać na pomoc profesjonalistów. Przyjechał do nich Sergio Gukspert, który jest ekspertem w relokacji pszczół. Mężczyzna miał przeprowadzić eksmisję niechcianych gości. Wyznał, że rój pszczół był tak duży, że wydobycie ich ze ściany i przeniesienie owadów zajęło mu 7 godzin.
Nie rozumiem, jak mogli przez 2 lata żyć z tyloma pszczołami. Musieli słyszeć ciągle brzęczenie - powiedział pszczelarz w rozmowie z "Ideal".
Gukspert ocenił, że w gnieździe znajdowało się ok. 80 tys. pszczół. Mężczyzna użył specjalnego systemu odsysania, aby upewnić się, że za ścianą nie pozostanie ani jedna pszczoła. Owady zostały utrzymane przy życiu i przetransportowane do drewnianego ula.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl