Danny Aiello zmarł w czwartek wieczorem w placówce medycznej w New Jersey. Jego rodzina przekazała, że trafił tam z powodu nagłej choroby. Media informują, że chodziło o infekcję, która wdała się po wykonaniu zastrzyku. Aktor zmarł wkrótce po wizycie rodziny.
Z głębokim smutkiem informujemy, że Danny Aiello, ukochany mąż, ojciec, dziadek, aktor i muzyk zmarł ostatniej nocy po krótkiej chorobie. Rodzina prosi o prywatność w tym czasie - przekazał portalowi TMZ przedstawiciel rodziny aktora.
Danny Aiello urodził się 20 czerwca 1933 r. w Nowym Jorku. Na ekranie zadebiutował w latach 70. grając małą rolę w filmie "Uderzaj powoli w bęben" z Robertem De Niro. Później wystąpił w drugiej części "Ojca chrzestnego", w której wypowiedział słynną kwestię "Michael Corleone mówi cześć!”.
Aktor zagrał łącznie w ponad 80 filmach i serialach. Wystąpił w takich produkcjach jak "Fort Apache, Bronx", "Dawno temu w Ameryce", "Wpływ księżyca" i "Leon Zawodowiec". Był także doświadczonym aktorem teatralnym i grał w wielu sztukach na Broadwayu. Gościnnie wystąpił w teledysku Madonny "Papa Don't Preach".
W 1990 r. został nominowany do Oscara za drugoplanową rolę w filmie Spike’a Lee "Rób, co należy". Zachwycił krytyków kreacją właściciela pizzerii Sala. Po raz ostatni na ekranie pojawił się w filmach "Mała Italia" oraz "Anyone's Son" z 2018 r.
W 1955 r. aktor poślubił Sandy Cohen, z którą miał czworo dzieci. Jeden z ich synów, Danny Aiello III, zmarł w 2010 r. na raka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.