Andrzej Duda szykuje się na wigilijną noc. Prezydent na świąteczne zakupowe szaleństwo udał się do Krakowa, swojego rodzinnego miasta.
Główny cel - choinka. Mieszkańcy Krakowa mogli spotkać Andrzeja Dudę, gdy ten spacerował pośród stoisk z drzewkami. Głowa państwa jak większość Polaków przyglądała się głownie świerkom, sosnom i jodłom kaukaskim.
Nie zabrakło uścisków dłoni i pogawędek. Prezydent Polski chętnie pozował do zdjęć i rozmawiał z Polakami.
Wybór padł na skromny okaz. Prezydent zdecydował się ostatecznie na kupno choinki o niewielkich rozmiarach, która idealnie zmieściła się w bagażniku jego auta.
W zakupach pomagali funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa. Przy świątecznych zakupach Andrzejowi Dudzie pomagali też prywatni ochroniarze, którzy niejednokrotnie wykazywali się pomocną dłonią i dbali o to, żeby nic nie przeszkodziło mu w wyborze drzewka - trzymali nad nim parasol i chronili głowę państwa przed deszczem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.