Przechodnie znaleźli go w poniedziałek krótko po północy. 30-letni ciężko ranny mężczyzna leżał na ulicy Pinderfields Road w mieście Wakefield w północnej Anglii. Na miejsce wezwano policję i karetkę pogotowia, jednak było już za późno.
Ratownicy mogli już tylko stwierdzić zgon mężczyzny. Odkrycie tożsamości zmarłego zajęło lokalnej policji kilka dni. Na początku wiadomo było jedynie, że prawdopodobnie padł ofiarą zabójstwa. Teraz służby informują, że zmarły był z pochodzenia Polakiem.
Detektywi nadal apelują do świadków morderstwa lub osoby mające o nim jakiekolwiek informacje, o zgłoszenie się na komendę - podkreśla policja z West Yorkshire.
Aleksander P. mieszkał na stałe w Wakefield. Lokalne media nie poinformowały, gdzie pracował Polak ani czy miał rodzinę w Wielkiej Brytanii. Zdjęcie zmarłego opublikowano na stronie West Yorkshire Police, jednak ze względu na polskie prawo nie możemy ujawnić jego wizerunku.
W związku ze sprawą zatrzymano trzy osoby. Po przesłuchaniu podejrzani mężczyźni zostali zwolnieni z aresztu - informuje BBC. Każdy, kto był świadkiem incydentu lub zauważył coś podejrzanego w poniedziałek na Pinderfields Road w Wakefield, proszony jest o skontaktowanie się z policją za pośrednictwem numeru 101 podając numer sprawy 13190904220. Informacje można również przekazać anonimowo Crimestoppers pod numerem 0800 555 111.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.