Anglia. Zabójstwo Polaka. Zatrzymano trzy osoby

W poniedziałek brytyjskie media informowały o ciężko rannym mężczyźnie leżącym na ulicy w Wakefield na północy Anglii. Teraz policja podała, że tragicznie zmarły 30-latek był Polakiem. Policjanci proszą o pomoc lokalną społeczność.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | Kirsty O'Connor
Dagmara Smykla-Jakubiak

Przechodnie znaleźli go w poniedziałek krótko po północy. 30-letni ciężko ranny mężczyzna leżał na ulicy Pinderfields Road w mieście Wakefield w północnej Anglii. Na miejsce wezwano policję i karetkę pogotowia, jednak było już za późno.

Ratownicy mogli już tylko stwierdzić zgon mężczyzny. Odkrycie tożsamości zmarłego zajęło lokalnej policji kilka dni. Na początku wiadomo było jedynie, że prawdopodobnie padł ofiarą zabójstwa. Teraz służby informują, że zmarły był z pochodzenia Polakiem.

Detektywi nadal apelują do świadków morderstwa lub osoby mające o nim jakiekolwiek informacje, o zgłoszenie się na komendę - podkreśla policja z West Yorkshire.

Zobacz też: Długi Polaków mimo dobrej koniunktury. "Firmy sparaliżowane przez zatory płatnicze"

Aleksander P. mieszkał na stałe w Wakefield. Lokalne media nie poinformowały, gdzie pracował Polak ani czy miał rodzinę w Wielkiej Brytanii. Zdjęcie zmarłego opublikowano na stronie West Yorkshire Police, jednak ze względu na polskie prawo nie możemy ujawnić jego wizerunku.

W związku ze sprawą zatrzymano trzy osoby. Po przesłuchaniu podejrzani mężczyźni zostali zwolnieni z aresztu - informuje BBC. Każdy, kto był świadkiem incydentu lub zauważył coś podejrzanego w poniedziałek na Pinderfields Road w Wakefield, proszony jest o skontaktowanie się z policją za pośrednictwem numeru 101 podając numer sprawy 13190904220. Informacje można również przekazać anonimowo Crimestoppers pod numerem 0800 555 111.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę