Niespodziewanego znaleziska dokonała francusko-izraelska grupa naukowców. Archeolodzy prowadzili wykopaliska w Kirjat Je’arim, gdzie 2200 lat temu znajdował się hellenistyczny fort. Położone niedaleko Jerozolimy wzgórze według Biblii miało być miejscem, gdzie przez 20 lat przechowywano Arkę Przymierza, zanim król Dawid przeniósł ją do dzisiejszej stolicy.
Dzisiejsze położenie Emaus przez długi czas było przedmiotem dyskusji. Niektórzy twierdzili, że miejscowość należała do tych, wokół których wódz króla syryjskiego Demetriusz I Sotera Bakchides wybudował fortyfikacje. To właśnie one oraz bliskość Jerozolimy skłoniły naukowców do konkluzji, że odnaleźli biblijne miasteczko - donosi portal haaretz.com.
Na drodze do Emaus zmartwychwstały Jezus spotkał dwóch swoich uczniów. W Biblii czytamy, że mężczyźni nie poznali go, dopóki nie "przełamali chleba". Ewangelia św. Łukasza sugeruje, że miejscowość była położona około 11 kilometrów od Jerozolimy. Ta sama odległość dzieli miasto od Kirjat Je’arim, co utwierdza wielu archeologów w przekonaniu, że dokonali wyjątkowego odkrycia.
Z geograficznego punktu widzenia wszystko się zgadza, sądzę więc, że Kirjat Je’arim może być nowotestamentowym Emaus - mówi profesor studiów biblijnych Kolegium Francuskiego.
Niektórzy mają jednak wątpliwości. Część ekspertów uważa, że nie ma wystarczających dowodów, by twierdzić, że odkryte fortyfikacje w starożytności okalały biblijną miejscowość. Ich zdaniem Emaus musi znajdować się w pobliżu, jednak niekoniecznie należy utożsamiać je z Kirjat Je’arim.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.