20-letni nożownik z Londynu tydzień temu został zwolniony z więzienia. Sudesh Amman odbył połowę orzeczonej kary wynoszącej 3 lata i 4 miesiące za przestępstwa związane z terroryzmem. Mężczyzna został skazany za rozpowszechnianie materiałów ekstremistycznych oraz gromadzenie informacji dotyczących wytwarzania materiałów wybuchowych do przeprowadzania ataków terrorystycznych.
Amman dzielił się swoimi ekstremistycznymi poglądami z rodziną. Opowiadał o chęci przeprowadzenia ataku terrorystycznego m.in. młodszemu rodzeństwu. Miał także powiedzieć swojej dziewczynie, że powinna zamordować swoich "niewiernych" rodziców. Po wyjściu na wolność był obserwowany przez policję.
Jak wyglądał niedzielny atak terrorystyczny w Londynie?
Do ataku nożownika doszło ok. godz. 14 w niedzielę na Streatham High Road w południowym Londynie. 20-letni Sudesh Amman wszedł do jednego ze sklepów i zaatakował kilka osób nożem. Po wyjściu z budynku ranił przejeżdżającą na rowerze kobietę.
Napastnik został zastrzelony przez policję. Znaleziono przy nim atrapę bomby. Władze określiły to zdarzenie jako "incydent o charakterze terrorystycznym".
Zobacz także: Wielka Brytania poza Unią. Co to znaczy dla Polaków?
W ataku ranne zostały trzy osoby. Ich stan określono jako niezagrażający życiu. Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson powiedział, że w poniedziałek rząd ogłosi dalsze plany „fundamentalnych zmian w systemie postępowania z osobami skazanymi za przestępstwa terrorystyczne”. Przypomnijmy, że w listopadzie ubiegłego roku w Londynie również doszło do zamachu. Warunkowo zwolniony z więzienia terrorysta zaatakował nożem kilka osób, po czym został zastrzelony przez policję. Zginęły także dwie inne osoby.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.