Jedna osoba zginęła w Sydney. Według wstępnych doniesień ciało kobiety z poderżniętym gardłem zostało znalezion w bloku mieszkalnym Clarence House. To w tej okolicy napastnik biegał po ulicach, raniąc nożem inne osoby.
Nożownika obezwładnili mieszkańcy Sydney. Na opublikowanych w sieci nagraniach widać, jak wymachujący nożem mężczyzna biega po ulicy i wykrzykuje przy tym "Allahu Akbar!". Widzący go przechodnie postanawiają go unieszkodliwić przy użyciu krzeseł. Na miejsce ataku przyjechała następnie policja, która dokonała aresztowania napastnika.
Policja prowadzi śledztwo. Według funkcjonariuszy, motyw ataku terrorystycznego nie jest wstępnie brany pod uwagę.
Jest to poważne i istotne dochodzenie, które musimy przeprowadzić, ale chcę też wszystkich uspokoić, że zagrożenie zostało zażegnane – powiedział komendant policji Nowej Południowej Walii Gavin Wood.
Napastnik może być chory psychicznie. Jak podaje "The Telegraph", nożownik ma 21 lat. Policja twierdzi, że w przeszłości znajdował się pod opieką specjalistów.
Chcę podziękować tym członkom społeczeństwa, którzy zareagowali. To było niezwykle odważne – dodał Gavin Wood.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.