Zakaz dotknie nie tylko centrum, ale również 40 gmin ościennych. Nowy przepis ma obowiązywać od stycznia 2019 roku. Dotknie on ok. 7 proc. czyli 106 tys. aut osobowych.
Barcelona będzie wdrażać przepisy stopniowo. Na początku rozważane jest stosowanie wlepek z datą produkcji pojazdu oraz kontrole przy wjazdach do zakazanych stref.
Władze miasta chcę udobruchać mieszkańców. Żeby zrównoważyć nowe restrykcje planuje się wszystkim, którzy będą musieli porzucić stare auto, zafundować 3-letni darmowy bilet na transport publiczny. Dzięki temu, jeszcze przed wejściem przepisów, będą mogli przyzwyczaić się do korzystania z transportu miejskiego.
To część planu walki z trującymi spalinami. Według niego miasto ma w ciągu następnych 15 lat ograniczyć niską emisję o 30 proc. - pisze portal miasto2077.pl.
Polska boryka się z tym samym problemem, co Barcelona. Nieograniczony import używanych aut z zachodów od wejścia do UE, spowodował, że przeciętny samochód na polskich drogach ma 15 lat a samochody sprzed 2000 roku to aż 48 proc. całej naszej floty.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.