Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy z 16 na 17 marca 2019 r. w miejscowości Prostyń. Dariusz R. zadzwonił pod numer alarmowy, mówiąc, ze prawdopodobnie jego matka nie żyje. Na miejsce przyjechało pogotowie razem z policją. Mężczyzna był kompletnie pijany, a w domu widać było ślady awantury.
67-letnia kobieta nie żyła. Na jej ciele znajdowało się wiele obrażeń, a dookoła niej było dużo krwi. Nie było wątpliwości, ze została skatowana.
Lekarze, którzy zbadali ciało Anny R. znaleźli wiele świeżych i starych obrażeń. Kobieta miała połamane żebra i mostek, pękniętą śledzionę, wiele siniaków na całym ciele i uszkodzoną twarz. Przyczyną zgonu był uraz klatki piersiowej i zachłyśniecie się krwią.
Biegli odtworzyli możliwy przebieg zdarzeń. Z ich ustaleń wynika, że 39-latek prawdopodobnie przycisnął swoją matkę klęcząc na jej klatce piersiowej. W tej pozycji zadawał silne ciosy pięściami po całym ciele.
Dariusz R. został zatrzymany i trafił do aresztu na 3 miesiące. Już wcześniej policjanci często interweniowali w jego sprawie. Regularnie zjawiali się w związku z awanturami, które mężczyzna wszczynał po alkoholu.
Zamordował własną matkę, nie przyznaje się do winy
Mężczyzna nie przyznał się do winy. Wypierał się zarówno znęcania się nad 67-latką jak i jej bestialskiego zabójstwa. Sąsiedzi i świadkowie twierdzili, że kobieta często się na niego skarżyła. Podobno była także regularnie bita i wielokrotnie wyganiana z domu.
Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce po dziewięciu miesiącach śledztwa skierowała akt oskarżenia. Dariusz R. odpowie za zabójstwo oraz o długotrwałe znęcanie się nad swoją matką. Mężczyzna mimo wszystko podtrzymuje swoją wersję wydarzeń i nie przyznaje się do winy. Za dokonane czyny grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przezdziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.