W niektórych polskich schroniskach do stycznia nie można adoptować szczeniaków. Jednym z nich jest Schronisko dla Zwierząt w Białymstoku, które wstrzymało adopcje podopiecznych, którzy nie skończyli pół roku. Szczeniaki będzie można przygarnąć dopiero po 10 stycznia. I bardzo dobrze!
Akcja "Pies to nie prezent" jest coraz popularniejsza wśród wielbicieli zwierząt. Od kilku lat uczestniczy w niej białostockie schronisko. Jego pracownicy podkreślają, że w ten sposób chronią swoich podopiecznych przed bezmyślnym okrucieństwem ze strony ludzi.
Chcemy pokazać, że żywa istota nie może być prezentem. Chcemy ochronić nasze psy, które już dużo w życiu przeszły, zostały porzucone, by znowu ktoś nie wyrządził im krzywdy, podejmując pochopną decyzję o adopcji - powiedziała kierownik Schroniska dla Zwierząt w Białymstoku Anna Jaroszewicz.
Kiedy opadną świąteczne emocje, czworonożne prezenty często trafiają na ulicę. W najlepszym razie są przekazywane znajomym, co również jest dla nich strasznym przeżyciem. Zwłaszcza dla szczeniąt. Jaroszewicz podkreśla, że adopcja to decyzja "nie na dzień, dwa, a na kilkanaście lat".
Schronisko odradza również adopcję dorosłych psów przed świętami. W takich przypadkach pracownicy także będą zwracali uwagę na to, czy chętni na przygarnięcie zwierzaka dokładnie przemyśleli tę decyzję.
Adoptowany pies przez kilka pierwszych dni w nowym domu potrzebuje spokoju, a okres świąt to okres przygotowań, zamieszania, odwiedzin gości, wyjazdów. Dlatego warto zastanowić się, czy jesteśmy w stanie ten spokój zapewnić psu - powiedziała Anna Jaroszewicz cytowana przez Radio Białystok powołujące się na PAP.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.