Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Bilguun Ariunbaatar zdobył się na szczerość. Opowiedział o chorobie

198

"Zakasałem rękawy i ogarnąłem się do życia" - mówi prezenter. Dzięki terapii powoli wychodzi z depresji - do walki z chorobą motywuje go przede wszystkim myśl o 2-letniej córce. Twierdzi, że przyczyną jego problemów mogło być nadmierne oderwanie od rzeczywistości, charakterystyczne dla ludzi zajmujących się sztuką.

Bilguun Ariunbaatar zdobył się na szczerość. Opowiedział o chorobie
(newseria.pl)

Bilguun Ariunbaatar zaistniał w polskim show biznesie w 2010 roku występując w popularnym programie "Szymon Majewski Show". Wcielając się w postać rzekomego reportera mongolskiej telewizji, zyskał ogromną sympatię widzów, co zaowocowało kolejnymi propozycjami zawodowymi. Można go było oglądać w takich programach jak "Szymon na żywo", "Taniec z gwiazdami", i "Twoja twarz brzmi znajomo". Obecnie występuje na deskach warszawskiego Och-Teatru i gra w zespole Lavina, który założył z Mateuszem Banasiukiem. Mimo wielu sukcesów, prezenter nie ocenia minionych 10 lat wyłącznie pozytywnie.

Moje 10 lat było sinusoidalne, nie powiedziałbym, że to jest parabola, ale takie jest życie, rozwija się z biegiem czasu, są wzgórki i upadki i wzloty – mówi Bilguun Ariunbaatar agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Problemy w życiu prezentera zaczęły się po nagłym rozstaniu z partnerką życiową i matką jego 2-letniej córki Antoniny. Wkrótce potem artysta popadł w długi, zdiagnozowano u niego również poważną chorobę autoimmunologiczną, z którą boryka się do dziś. Bilguun Ariunbaatar nie ukrywa, że wszystkie te problemy niekorzystnie odbiły się na jego kondycji psychicznej.

Byłem chory, miałem deprechę, załamanko. Potem się polepszyło o wiele, ponieważ zakasałem rękawy, zacząłem chodzić na terapię, ogarnąłem się do życia. Przede wszystkim przyszłość musi być, jest ważna dla mnie, ponieważ mam córeczkę, o którą chcę zadbać jak najlepiej – mówi prezenter.

Depresja Bilguuna Ariunbaatara była zaskoczeniem dla jego fanów, kojarzą go bowiem jako radosnego i zawsze uśmiechniętego człowieka. Prezenter zwraca jednak uwagę, że pozytywne nastawienie może być pozorem, pod którym ukrywane jest cierpienie. Zdaniem artysty przyczyną jego problemów, zwłaszcza finansowych, było zbyt duże oderwanie od rzeczywistości – życiu w poczuciu odrealnienia sprzyja wykonywany przez niego zawód. Dziś prezenter ma już świadomość jak ważne jest osadzenie w realnym świecie.

Ja trochę lewitowałem rzeczywiście, bo fantazja ponosi, też taka robota, że jest to wolny zawód, więc ma też swoje prawa. Sztuka ma takie swoje predyspozycje, że człowiek potrafi latać sobie tu i tam – mówi Bilguun Ariunbaatar.

_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Niepokojące wieści dla rolników. Muszą przygotować się na trudne warunki
Wyniki sondaży z USA. Tak Amerykanie oceniają Donalda Trumpa
Były doradca Bidena o zawieszeniu broni w Ukrainie. "Jestem bardzo sceptyczny"
Szokujące informacje. "Fala" nadal obecna w polskim wojsku?
Niepokojące wieści z USA. "Washington Post" pisze, co może zrobić Putin
Udawała, że ma raka. Wyłudzała pieniądze od partnera i oszukiwała dzieci
To nie fotomontaż. Film z żółtą dacią niesie się po sieci
Ekspert o relacjach USA-Iran. Czy możliwy jest reset?
Rosja grozi ukraińskim żołnierzom. Trump naciska na zawieszenie broni
Opanowali ścieżki rowerowe. Są zagrożeniem dla bezpieczeństwa
Uwięzieni astronauci jeszcze nie wrócą do domu. Start Falcon 9 odwołano
Wyniki Lotto 12.03.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić