Boeing 777 zrzucił paliwo na dzieci. Rozmowa pilota z wieżą zdumiewa

Samolot boeing 777 linii Delta niedługo po starcie z lotniska w Los Angeles musiał wracać z powodu kłopotów technicznych. Pilot przed lądowaniem zrzucił zapasy paliwa, które spadło na dzieci ze szkoły podstawowej. Teraz opublikowano zapis wymiany zdań pilota samolotu z wieżą kontroli lotów.

Obraz
Źródło zdjęć: © twitter.com | Matt Hartman

Pilot samolotu Delta Airlines w rozmowie z kontrolą ruchu lotniczego powiedział, że nie zamierza zrzucać paliwa. Chwilę później tony cieczy spadły z boeinga 777 na 67 osób.

Poszkodowani zgłaszali się do szpitala z podrażnieniami skóry i problemami z oddychaniem. Na szczęście żaden z przypadków nie był tak poważny, że wymagałby leczenia szpitalnego.

Samolot miał lecieć z Los Angeles do Szanghaju, ale krótko po starcie zgłoszono problemy z silnikiem. Kapitan zdecydował, że maszyna wraca na lotnisko. Zrzucanie paliwa jest normalną procedurą w przypadku, kiedy samoloty muszą nagle wylądować. Jednak wytyczne jasno wskazują, że należy to robić z dala od zamieszkałych obszarów i wystarczająco wysoko, żeby paliwo mogło odparować.

Transkrypcję rozmowy pilota boeinga 777 z wieżą pozyskała Associated Press. Z wymiany zdań wynika, że zrzut paliwa nie był konieczny:

Pilot: Lecimy dalej... Odzyskujemy kontrolę... Sytuacja nie jest krytyczna.
Kontroler: Ok, więc nie musisz zrzucać paliwa ani nic w tym rodzaju?
Pilot: Potwierdzam.

Zobacz także: Zatopiony wrak samolotu

Nie wiadomo, dlaczego pilot boeinga 777 postanowił zrzucić paliwo. Amerykańska Federalna Administracja Lotnictwa bada, co się stało. We wtorek w nocy linie lotnicze Delta wysłały ludzi, którzy mieli wyczyścić okolice szkoły, na którą spadło paliwo.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę