Bracia tonęli w basenie w USA. Matki nie było nawet w pobliżu
Matka dwóch chłopców, którzy utonęli w basenie publicznych na Florydzie, została aresztowana. Zarzuca jej się zabójstwo.
Synowie 23-letniej Wildline Joseph zginęli 22 maja. 5-letni Branario i 6-letni Ja'Kye przedostali się na teren zamkniętego basenu. Prawdopodobnie jeden z braci utonął, próbując ratować drugiego.
Ich ciała znaleziono dopiero 2 godziny po śmierci. Matka i ojciec chłopców zostali właśnie aresztowani. Kobiecie zarzuca się, że nie sprawowała "należytej opieki na dziećmi, co czyni ją odpowiedzialną za ich śmierć".
Śledczy dotarli do nagrań z kamer monitoringu, na których widać, jak Branario i Ja'Kye biegną w stronę basenu. Nie towarzyszy im żaden opiekun. Tragedia rozegrała się w North Lauderdale na Florydzie.
Oglądaj też: Nauka pływania. Nie wystarczy umieć unosić się na wodzie. W ciągu miesiąca utoneło 105 osób
Przepraszam, przepraszam. Oni mieli tylko 5 i 6 lat. Zbyt wcześnie straciłam swoje dzieci. Przepraszam, że ich nie uratowałam. Gdybym tam była, mogłabym ich uratować - powiedziała aresztowana cytowana przez "Fox News".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
