Adam Campion jechał na motorze z prędkością 300 km/h. "W nagrodę" został skazany na 21 miesięcy więzienia - poinformowała policja z Nottinghamshire. Przyznał się do popełnienia wielu wykroczeń drogowych, które obejmowały m.in. znaczne przekroczenie prędkości i jazdę na tylnym kole, a także do posiadania skradzionego motocykla.
Opublikowane nagranie dowodzi, że 26-latek pobił rekord brytyjskich dróg. Campion jedną ręką prowadził, a drugą nagrywał telefonem licznik, który wskazywał 189 mil na godzinę, czyli 300 km/h. Inne pokazywały m.in. jazdę pod prąd, na tylnym kole i przejeżdżanie przez skrzyżowanie na czerwonym świetle.
Wpadł przez swoją próżność. Campion był zamieszany w handel kradzionymi motocyklami, w związku z czym policja przeszukała jego mieszkanie. W laptopie 26-latka znaleziono setki nagrań, na których uwiecznił swoje wyczyny na motorze. Byłyby imponujące, gdyby nie to, że wykonywał je na drogach pełnych innych kierowców, których wystawiał na ogromne niebezpieczeństwo.
Śledztwo zajęło dwa lata. Funkcjonariusze przejęli laptop podejrzanego we wrześniu 2016 roku, ale musieli obejrzeć wiele godzin nagrań, aby zgromadzić wystarczająco dużo materiału dowodzącego, że bohaterem filmików jest Campion. Wykorzystywali m.in. program do rozpoznawania twarzy, który zidentyfikował 26-latka mimo kasku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.