USS Gerald R. Ford to prawdziwa pływająca twierdza. Z wagą 100 tys. ton i długością 330 metrów będzie największym okrętem tego typu na świecie. Budowany od siedmiu lat zaliczył już kilka poślizgów z terminami, ale według wszelkiego prawdopodobieństwa, okręt w lipcu przejdzie testy na morzu, a gotowy do odbioru będzie we wrześniu.
Na razie stoi w stoczni Newport News. Co prawda marynarce zostanie przekazany już we wrześniu, ale w pierwszy rejs wypłynie dopiero w 2021 roku. Najpierw będzie przechodził szczegółowe testy i próby, a następnie szkolenie załogi. USS Gerald R. Ford jest jednostką prototypową. To pierwszy amerykański lotniskowiec nowej generacji.
Lotniskowce klasy Ford będą napędzane dwoma reaktorami atomowymi. Maksymalna prędkość dzięki nim wyniesie 30 węzłów (ponad 50 km/h). Załogę stanowić będzie ok. 4 tys. żołnierzy, a poza nimi na okręcie zmieści się nawet do 90 samolotów i śmigłowców. Lotniskowce będą wyposażone m.in. w nowy system katapult, który pozwoli na znaczne zmniejszenie rozbiegu potrzebnego samolotom do startu - informuje TVN24.
Lotniskowiec jest najdroższym okrętem w historii. Zastosowano w nim wiele nowych technologii i rozwiązań. W planach są już dwa kolejne, chociaż docelowo ma być ich nawet 10. Prace przy USS John F. Kennedy już trwają i zakończą się prawdopodobnie w ciągu czterech lat. Budowa trzeciego, USS Enterprise, rozpocznie się za dwa lata.
Nie przegap:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.