Obserwuje go 1,5 miliona osób. Rossi Lorathio Adams II studiował na Iowa State University, kiedy stworzył na Snapchacie, Instagramie i Twitterze profile „State Snaps”. Udostępniane przez niego zdjęcia i nagrania przedstawiają pijanych i zwykle częściowo rozebranych studentów bawiących się na imprezach.
Chciał rozkręcić interes. Hasłem przewodnim jego profilu stało się "Do It For State", dlatego kiedy liczba obserwujących na Instagramie przekroczyła milion - Adams postanowił założyć stronę internetową o takim adresie.
Próbował kupić domenę przez dwa lata. Niestety dla niego, istniała już strona "doitforstate.com", a właściciel nie miał ochoty jej sprzedawać. Adams próbował go przekonać przez dwa lata - informuje "Independent". Wściekły influencer zaczął nawet grozić - wysyłając przez Facebooka emoji pistoletu - znajomemu właściciela domeny.
Wreszcie stracił cierpliwość i postanowił przejąć adres siłą. Adams zatrudnił Shermana Hopkinsa, swojego kuzyna kryminalistę, żeby złożył właścicielowi domeny propozycję nie do odrzucenia. Opracował cały plan i zawiózł krewnego pod dom ofiary. Hopkins w rajstopach i kapeluszu na głowie włamał się do budynku. Celując pistoletem w głowę gospodarza, zażądał od niego przeniesienia praw do adresu na kuzyna.
Właściciel domeny nie stracił zimnej krwi. Rzucił się na napastnika, próbując wyrwać mu broń. Oberwał przy tym w nogę, ale wreszcie wytrącił broń z ręki napastnika, podniósł ją i kilkakrotnie postrzelił go w klatkę piersiową. Potem wezwał policję i karetkę. Uratowany przez lekarzy Hopkins odsiaduje już wyrok 20 lat więzienia. Adams został uznany winnym zaplanowania napadu i próby kradzieży. Grozi mu 20 lat więzienia i grzywna w wysokości 250 tys. dolarów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.