36-letnia kobieta wzięła broń od swojego współlokatora, który był w innym pokoju, by zrobić sobie z nią zdjęcie. Niestety zamiast nacisnąć przycisk na ekranie telefonu, kobieta pociągnęła za spust i strzeliła sobie w głowę.
Rosjanka trafiła do szpitala. Na szczęście obecnie jej życiu nic nie zagraża i po hospitalizacji 36-latka została odesłana do domu - donosi portal rbc.ru.
Policja przeszukała mieszkanie, w którym doszło do incydentu. Śledczy znaleźli w nim pistolet MP-79-9, który był zarejestrowany na 59-letniego współlokatora kobiety. Odkryli także wykonane przez mężczyznę nunczako. Broń została skonfiskowana, a wobec 59-latka wszczęto postępowanie związane z jej nielegalną produkcją. Grozi mu do 4 lat pozbawienia wolności.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.