Google Play, dominujący dostawca aplikacji na telefony z systemem Android, czyli praktycznie wszystkie poza iPhonami - już od roku jest niedostępny w Chinach. Teraz firmy z Państwa Środka postanowiły rzucić tej korporacji globalne wyzwanie. Powstał sojusz Global Developer Service Alliance (GDSA), który pozwoli deweloperom na oferowanie aplikacji oraz wstawianie innych materiałów - jak muzyki i filmów - dla wszystkich tych marek smartfonów naraz.
Jak szacuje serwis Counterpart, firmy Huawei, Xiaomi, Oppo i Vivo odpowiadają już za 40 proc. sprzedaży smartfonów na świecie.
Według znawców rynku, powstanie GDSA służy przede wszystkim uniezależnieniu się rozkwitających chińskich firm technologicznych od ich amerykańskiej konkurencji. W 2019 roku Huawei wypuściło telefon, który nie obsługiwał aplikacji Google. Próba zakończyła się sromotną klęską. To mogło być dla nich nauczką, po połączeniu się z innymi, tym razem efekt może być inny.
Wersja próbna od konkurencji Google
Na etapie próbnym wspólna platforma będzie funkcjonować m.in. na terenie Indonezji, Rosji oraz Indii. Co to potencjalnie oznacza dla nas? Być może w przyszłości kupując telefon będziemy musieli zdecydować się na to, jakie "apki" będą dla nas dostępne. A także - kto ma nas śledzić: Chińczycy czy Amerykanie?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.