Chiny. Kolejne miasto całkowicie zakazuje jedzenia psów i kotów

Zhuhai to już drugie chińskie miasto, które całkowicie zakazało jedzenia psów i kotów. Powodem tej decyzji jest wybuch epidemii koronawirusa, która została zapoczątkowana właśnie przez spożywanie niektórych gatunków zwierząt. Nowa ustawa ma wejść w życie 1 maja.

Obraz
Źródło zdjęć: © Getty Images
Aldona Brauła

Decyzja została ogłoszona we wtorek w Zhuhai graniczącym z Makau. Miasto zamieszkałe przez 1,7 miliona mieszkańców wydało oświadczenie po tym, jak zaczęto rozważać wprowadzenie zakazu w całym kraju.

Shenzhen ogłosiło tę decyzję jako pierwsze. Oba miasta leżą w południowej prowincji Guangdong i wprowadzą zakaz od 1 maja. Zgodnie z nowym prawem każdy, kto będzie spożywał mięso psów lub je sprzedawał, zostanie ukarany grzywną w wysokości 20-krotności wartości mięso.

Zakaz wprowadzono z powodu wybuchu epidemii koronawirusa. Według niektórych badań to właśnie spożycie niektórych gatunków zwierząt, sprzedawanych na targach, doprowadziło do rozpowszechnienia się śmiertelnego wirusa.

Zobacz także: Test na koronawirusa "Drive Go-Thru". Takich miejsc w Polsce będzie więcej

Chiny zaktualizowały także listę zwierząt dopuszczonych do spożycia. Nie ma na niej psów, kotów, a także łuskowców i nietoperzy. Lista jednak nie jest jeszcze ostatecznie zatwierdzona, obywatele wciąż mają szansę sugerować zmiany. Jeżeli nic się nie zmieni, to za kilka miesięcy w całych Chinach nie będzie można jeść psów.

Rocznie w Chinach zabija się nawet 10 mln psów. Coroczny festiwal mięsa Yulin Dog, który odbywa się podczas przesilenia letniego, jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych festiwali kulinarnych w Chinach, jednak wciąż cieszy się powodzeniem. Część obywateli jest przeciwna nowemu prawu i zakazom.

W wyniku pandemii koronawirusa na całym świecie zmarło już 136 tys. osób. Zakażonych odnotowano ponad 2 mln. W Chinach wirus powoli odpuszcza, wykrywa się go u kilkunastu osób dziennie, gdzie jeszcze miesiąc temu było po kilkaset przypadków dziennie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili