Przechodnie usłyszeli wołanie o pomoc. Mieszkańcy chińskiego miasta Zhoushan zobaczyli w piątek rano mrożącą krew żyłach scenę. Kilkuletnie dziecko wisiało na rękach starszej kobiety, która z powodu krat antywłamaniowych nie mogła wciągnąć go z powrotem do mieszkania.
Świadkowie wezwali straż pożarną. Według chińskich mediów 3-letnia dziewczynka wykorzystała nieuwagę babci i wspięła się na parapet otwartego okna. W ostatniej chwili kobieta dobiegła do okna i złapała dziewczynkę, która prześlizgnęła się między kratami.
Akcję ratunkową z zapartym tchem obserwował z ulicy tłum gapiów. Przeprowadzili ją strażacy z nadmorskiego miasta we wschodniej prowincji Zhejiang. Mieszkanie babci malucha znajdowało się na najwyższym piętrze siedmiopiętrowego budynku.
Na szczęście nikomu nic się nie stało. Jeden ze strażaków wisząc na uprzęży najpierw zabezpieczał dziecko linami, a potem przejął je z rąk babci. Razem zostali wciągnięci na dach. Całą i zdrową dziewczynkę przekazano rodzicom.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.