Ratowników czeka teraz ogromne wyzwanie. Wydobycie zaginionych spod powierzchni nie będzie tak proste, jak może się wydawać. Ze względu na trudne warunki może to potrwać nawet kilka miesięcy. Do tego czasu ratownicy będą znosić dzieciom i trenerowi żywność i wodę pitną.
Chłopcy wraz z trenerem weszli do jaskini w sobotę po południu. Poszukiwania rozpoczęły się w sobotę po północy, gdy rodzice zaalarmowali policję, że dzieci nie wróciły z treningu.
Odwrót nastoletnim piłkarzom i ich trenerowi odcięła woda. Do jaskini połączonej z całym podziemnym systemem grot prowadzi bardzo wąski korytarz o długości 15 metrów. Ma szerokość pozwalającą się przecisnąć jednemu człowiekowi. Kiedy chłopcy byli w środku, zaczął padać ulewny deszcz. Korytarz szybko zamienił się w rwący potok nie do przebycia.
W poszukiwaniach brali udział służby ratownicze, policja, armia i nurkowie. W tym czasie monsunowe opady nie ustawały. Mimo trudnych warunków udało się odnaleźć zaginionych, którzy w jaskini spędzili 10 dni.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.