Nie wszystko poszło zgodnie z planem pilotów. Niebezpieczny incydent miał miejsce około godziny 7.45 czasu miejscowego, kiedy samolot American Eagle 4125 z Greensboro w Karolinie Północnej lądował w porcie lotniczym Chicago-O'Hare. Wszystko było dobrze do czasu kołowania.
Samolot wymknął się pilotom spod kontroli. Rozpędzona maszyna podczas kołowania nagle zaczęła skręcać na pasie startowym, a próby wyrównania kursu tylko pogorszyły sytuację. Wreszcie samolot ześlizgnął się z pasa i zatrzymał się na zamarzniętej trawie.
Na nagraniu słychać okrzyki pasażerów. Niektórzy nerwowo powtarzali "Nie nie nie", patrząc na szybko zmieniający się krajobraz za oknem i czując coraz potężniejsze wstrząsy. Jednak maszyna zatrzymała się dopiero, kiedy część podwozia zapadła się w podłożu, a prawe skrzydło dotknęło ziemi.
Po wylądowaniu lot 4125 American Eagle, obsługiwany przez Envoy Air, zsunął się z pasa startowego z powodu oblodzenia powierzchni w Chicago O'Hare - informuje rzecznik American Airlines.
Na szczęście skończyło się na strachu. Nikomu z 38 pasażerów samolotu i trzech członków personelu pokładowego nic się nie stało. Na miejsce przywieziono specjalne schody, a później bus zabrał podróżnych do terminalu.
Zima zaskoczyła pracowników lotniska i mieszkańców Chicago. Niespodziewana śnieżyca postawiła na nogi wszystkie służby, z powodu pogody anulowano 486 lotów do O'Hare - informuje lokalna telewizja WLS-TV. W niektórych częściach miasta zanotowano 15-centymetrową warstwę śniegu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.