Biała ściana. Ścieżkę przejścia żywiołu znaczyły ogromne zniszczenia. Zawaliło się lub uległo poważnym uszkodzeniom wiele domów i budynków gospodarczych. Spotkało to m.in. Johna Richardsona, którego wybudowana w 1861 roku stodoła została zrównana z ziemią. Mężczyzna relacjonuje, że gdy nadeszło tornado, niemal całkowicie stracił widoczność. Wszystko wyglądało jakby zostało nakryte "wielkim białym prześcieradłem".
Proszę, pomódlcie się za nas. Tornado przeszło przez moje gospodarstwo. Dom jest uszkodzony i straciliśmy stodołę, która stała od 158 lat. Mnie nic się nie stało. Przeżył również mój koń. Frackles stał spokojnie pośrodku rumowiska. Cały i zdrowy. To cud – przytacza słowa Richardsona stacja Fox28.
Koń Farciarz. Kiedy tornado zbliżało się do gospodarstwa, koń uciekł do stodoły. Budynek znalazł się na drodze żywiołu i został doszczętnie zniszczony. Tornado rozrywało go na strzępy. Frackles był wtedy w środku.
Zwierzę stało pomiędzy szczątkami aż do rana. To wtedy zobaczył je zszokowany właściciel. John zrobił zdjęcie i opublikował je w mediach społecznościowych.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.