Michał Prasek nielegalnie hodował dwa lwy - 9-letniego samca i ciężarną samicę. Trzymał zwierzęta w oddzielnych klatkach na swoim podwórku w miejscowości Zdechov.
Ciało mężczyzny znalazł jego ojciec. Znajdowało się w zamkniętej od środka klatce. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce zdarzenia ze względów bezpieczeństwa zastrzelili oba lwy.
34-latek już wcześniej był karany za nielegalną hodowlę. Mężczyzna nie wpuszczał jednak nikogo na teren swojej posiadłości. Nie było też dowodów na to, żeby znęcał się nad zwierzętami. Dlatego nie można było zabrać mężczyźnie lwów.
Michał Prasek trafił na pierwsze strony gazet zeszłego lata. Rowerzysta zderzył się wówczas ze lwicą, którą mężczyzna zabrał na smyczy na spacer. Po interwencji policji uznano ten incydent za wypadek drogowy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl