Czeczen Magomed-Ali C. najprawdopodobniej planował zamach terrorystyczny na terenie Niemiec. Zgodnie z ustaleniami śledczych mężczyzna początkowo współpracował z islamistą Clementem B., który jednak został zatrzymany i od 2017 roku przebywa w więzieniu we Francji - podaje spiegel.de.
Na razie nie wiadomo, gdzie i kiedy miało dojść do ataku. Jak podają niemieckie służby, jego celem było "zamordowanie i ranienie możliwie jak największej liczby ludzi". W mieszkaniu 31-latka znaleziono arsenał broni palnej i trzy kilogramy nadtlenku acetonu, który inicjuje skrajnie niebezpieczny w użyciu i przygotowaniu materiał wybuchowy.
W październiku 2016 roku niemieckie służby zastosowały "środki prewencyjne" wobec C. To wtedy dwaj terroryści, w obawie przed odkryciem materiałów wybuchowych w ich mieszkaniu, postanowili się rozdzielić. B. został aresztowany w Marsylii. Nie podano, o jakie dokładnie środki chodziło.
W wyniku ustaleń francuskich służb pojawiły się poszlaki, które następnie zostały rozbudowane i w końcu doprowadziły do dzisiejszego aresztowania - powiedziała rzecznik prasowa niemieckiej prokuratury.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.