Ostrzeżenie IMGW obowiązuje do 10 rano 12 grudnia, tymczasem halny z prędkością do 150 km/h pustoszy Tatry. Najmocniej wieje na Kasprowym Wierchu. Do godz. 19.45 na terenie Bielska-Białej i powiatu bielskiego strażacy wyjeżdżali 50 razy do zniszczeń wywołanych wichurą. Z kolei według "Dziennika Polskiego" do godz. 20.00 strażacy z Zakopanego interweniowali już 40 razy na skutek silnego wiatru.
Głównie to zgłoszenia o powalonych drzewach. Najwięcej pracy jest na Drodze Oswalda Balzera, od ronda kuźnickiego aż po Wierch Poroniec - mówi gazecie Andrzej Król-Łęgowski, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Zakopanem.
Ze względu na powalone drzewa przejazd w stronę Cyrhli i na Wierch Poroniec został zablokowany przez policję. Połamane drzewa uszkodziły linie energetyczne, ludzie mają ciemno w domach. Według informacji RMF FM, najwięcej drzew wiatr powalił na drogę prowadzącą z Zakopanego w kierunku Morskiego Oka oraz na trakt do Kuźnic. Tam halny połamał stare jesiony. Powalone pnie zablokowały drogę powiatową do centrum Zwardonia. Z kolei w Korbielowie oparły się one o dom położony w trudno dostępnym rejonie gór. Na szczęście nikt nie został poszkodowany.
Pasażerowie Kolei Śląskich w niedzielny wieczór i w poniedziałek muszą liczyć się z utrudnieniami na odcinkach Żywiec–Zwardoń oraz Chybie–Ustroń–Wisła Głębce, gdzie z powodu silnego wiatru, który poprzewracał drzewa na sieć trakcyjną, kursować będą zastępcze autobusy - donosi TVN Meteo.
Powodem utrudnień są poprzewracane drzewa na sieć trakcyjną. Konsekwencja to brak napięcia i zablokowanie przejezdności szlaków kolejowych, wyjaśnił rzecznik Kolei Śląskich Michał Wawrzaszek.
Prognozy wskazuję, że silny wiatr ustąpi dopiero we wtorek, dlatego jesteśmy w gotowości. Spodziewamy się kolejnych interwencji - rmf24.pl cytuje rzecznika zakopiańskiej straży pożarnej.
*W Bielsku Białej przez kilka godzin trwania wichur zerwane zostały kawałki dachów, także blachę z dawnej fabryki. *Na chodnik przy ul. Czajkowskiego spadł kawał tynku. Uszkodzony został także dach budynku w Jaworzu. Przerwy w dostawie prądu odnotowano m.in. na Kępie Hałcnowskiej w Straconce, Wapienicy oraz Jaworzu.
Przy ul. Zawodzie w Straconce wiatr przewrócił słup energetyczny, w wyniku czego w jednym z budynków nie ma prądu, nie działa oświetlenie ulicy. W Kozach przy ul. Wapiennej drzewo zatarasowało ulicę, a przy ul. Spokojnej wiatr zerwał kawał dachu. W Czechowicach-Dziedzicach przy ul. Królewskiej wiatr uszkodził mocowanie kabla średniego napięcia. Do czasu usunięcia zagrożenia miejsce zdarzenia będzie zabezpieczać policja - donosi bielsko.biala.pl.
Według TVN Meteo najsilniejsze porywy wiatru odnotowano do godz. 19. na Kasprowym Wierchu. Tam wiatr wiał z prędkoscią 148 km/h. Z kolei na Snieżce 137 km/h, podobnie w Bielsku Białej oraz 94 km/h w Zakopanem i 83 km/h w Kłodzku. U naszych sąsiadów na południu, w stacji na Chopoku odnotowano prędkość aż 155 km/h.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.