15 kwietnia na lotnisku Poznań-Ławica wylądował dreamliner LOT-u. Na jego pokładzie znajdowały się środki ochrony osobistej niezbędne do walki z koronawirusem. Samolot dotarł do Polski z Chin i była to pierwsza z czterech zaplanowanych dostaw.
Zakup środków został zrealizowany z prywatnego funduszu założonego przed Dominikę Kulczyk. Łącznie do Polski dotrze 57 ton sprzętu, w związku z czym zdecydowano się na rozbicie dostaw na cztery tury. Przewoźnikiem jest LOT Cargo, a transport został opłacony przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Jest on realizowany w ramach pomocy humanitarnej.
Rekordowy zakup. Ile przeznaczono na środki?
Fundacja Dominiki Kulczyk przeznaczyła na środki ochrony 20 milionów złotych. Cały sprzęt zostanie przekazany pro bono personelowi medycznemu, a jego dystrybucją w najbliższych dniach zajmą się Okręgowe Izby Lekarskie. Dzięki zakupowi możliwe było nabycie:
- 1 miliona masek chirurgicznych,
- 1,5 miliona masek FFP2 N95,
- 100 tysięcy kombinezonów klasy II,
- 100 tysięcy gogli,
- 100 tysięcy przyłbic.
Dzięki największej w historii Polski prywatnej darowiźnie na walkę z COVID-19, dokonanej przez Dominikę Kulczyk, możliwe było zakupienie ogromnej ilości sprzętu ochrony zdrowia, który umożliwi bezpieczną pracę personelowi medycznemu w wielu szpitalach w całej Polsce. W ciągu tego tygodnia środki te będą dystrybuowane poprzez Okręgowe Izby Lekarskie bezpośrednio wśród lekarzy i lekarzy dentystów - stwierdził prof. Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.