Kultowy talent show zainspirował organizację R Ventures Capital do stworzenia programu pomocy uchodźcom. Zasady projektu są podobne jak w "Dragon's Den" - uchodźcy prezentują przed inwestorami swoje pomysły na biznes. Najlepszym inwestorzy oferują sześciomiesięczne szkolenie oraz nagrodę pieniężną w wysokości 200 tys. euro (800 tys. zł). Pierwsza edycja właśnie się zakończyła, a zwyciężyli w niej imigranci z Syrii i Jemenu, którzy zgłosili pomysł firmy wdrażającej wykorzystanie wirtualnej rzeczywistości w edukacji.
Według dyrektora organizacji, Archisha Mittala, uchodźcy, dzięki trudnym doświadczeniom świetnie poradzą sobie w biznesie. Opowiedział BBC o jednym ze zwycięzców konkursu, Mohammedzie Alkhateebie, który przypłynął do Europy na łodzi z Libii. Wcześniej Libańczyk przebywał wraz z czterdziestoma innymi imigrantami w domu przemytnika.
Zaadoptował się do zmieniających się, bardzo trudnych okoliczności, a jego elastyczność i zdolność do przetrwania jest jedną z najważniejszych umiejętności, które powinien posiadać przedsiębiorca - opowiadfa Mittal.
R Ventures Capital zamierza powtarzać konkurs co roku, aby stworzyć jak najwięcej miejsc pracy dla uchodźców. Mittal dostrzegł potencjał, energię i ambicję osób przyjeżdżających do Europy. Stwierdził, że nie należy ich marnować, bo hamuje to rozwój gospodarki.
Wiele osób podsiada umiejętności, których nie może wykorzystać po przyjeździe do Europy - uważa Mittal.
Organizacja zamierza w przyszłości rozszerzyć projekt na inne państwa Europy. Mittal chce w ciągu następnych 10 lat stworzyć jak najwięcej firm, którymi będą zarządzać uchodźcy. Planuje też organizować szkolenia, które pomogą im zaistnieć na rynku. Przedsiębiorca uznał, że jego inicjatywa, zmieni wizerunek migrantów w społeczeństwie, niezależnie od tego czy ich firmy osiągną sukces.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.