Leśnicy najpierw dostrzegli samotną, zaniepokojoną samicę żubra. Po chwili pracownicy Nadleśnictwa Browsk w Pasiekach odkryli, że w pobliżu leży przygnieciony drzewem cielak.
Na miejsce zdarzenia wezwano weterynarza. Leśnicy nie chcieli jednak czekać i natychmiast przystąpili do akcji ratunkowej. Uwolnili zwierzę spod drzewa, a następnie okryli je sianem, aby je uspokoić i ogrzać.
7-miesięczny żubr kilka razy próbował wstać i dołączyć do matki, która spłoszyła się i uciekła. Weterynarz stwierdził, że cielę jest poważnie ranne. Miało złamaną łopatkę i żebra oraz uszkodzony kręgosłup. Pomimo wysiłków małego żubra nie udało się uratować.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: Zobacz także: Utknął, bo był za gruby. Na pomoc przyszli strażacy
