Nagranie przedstawiające zabawny incydent trafiło już do sieci. Widać na nim, jak amerykańska dziennikarka próbuje omawiać konsekwencje zmiany polityki USA wobec Syrii, w czym skutecznie przeszkadza jej 4-letni syn.
Przepraszam, moje dzieci tu są. Telewizja na żywo - mówi prezenterka z uśmiechem, starając się delikatnie odsunąć chłopca
Po chwili na ekranie pojawia się mapa Bliskiego Wschodu, a Kube udaje się przekazać widzom dalsze informacje na temat sytuacji w północnej Syrii. Dziennikarka mówi o bombardowaniu Kurdów przez Turcję po wycofaniu amerykańskich wojsk.
W mediach społecznościowych pojawiają się głosy zachwytu nad tym, jak zręcznie prezenterka wybrnęła z sytuacji. Internauci wspominają też podobny incydent z 2017 roku, kiedy profesorowi Robertowi E. Kelly'emu wypowiedź na temat polityki Korei Południowej przerwało dwoje jego dzieci, za którymi w kadr wbiegła żona.
Podziel się dobrym newsem! Prześlij go nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.